czwartek, 21 października 2010

wywiało....

... ba! powiem nawet wysmagało mnie dziś nawet. Śnieg z deszczem mignął chwilę, a potem już tylko wiało... I nawet całkiem przyjemnie świeciło słońce. Zmarzłam jednak.
Dwa zaproszenia: Ptaszek zrobiony na wyzwanie art-piaskownicowe :) siedzi na moim parapecie, a "ptaszęta niebieskie-cudnie-wyembossowane" krążą nad [tylko nie mam ich jak uwiecznić]. Wy jednak skorzystajcie z okazji i swoje piękności pokażcie światu poprzez Art Piaskownicę.
I lastminutowe zaproszenie - to chyba ostatnie chwile zapisów na moje warsztaty podczas scrapfestu. Oczywiście, jeśli ktoś zdecyduje się nawet w sobotę, to również z radością przyjmę, ale chciałabym wiedzieć ile [mniej więcej] osób pojawi się, żeby nikomu nie zabrakło materiałów.

8 komentarzy:

  1. Piękny ten ptak, bardzo interesujący

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny ptasior! A ja nie mogę na scrapfest. A bu :(

    OdpowiedzUsuń
  3. ptasiorek c u d n y !!!
    jako pasjonatka ptakowa to piszę, a na tym to ja się znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ptaszkowy ptak ów... i... i nie odleci na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. widziałam i podziwiałam w piaskownicy - fajny jest :):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny!
    Powodzenia na warsztatach :)
    Szkoda, że mnie tam nie będzie...

    OdpowiedzUsuń
  7. jaki fajny ta ptica ;) a w lecie mozna go obsadzic trawa :) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. niesamowite to cudo, ciekawa jestem reszty:)

    OdpowiedzUsuń