wtorek, 7 września 2010

dwa jesienne... i statystyka.

...bukieciki dla druhen. Oba w formie niewielkich, dość zwartych "kuleczek", bo staram się by nigdy nie stanowiły konkurencji dla bukietów Panny Młodej, a były tylko drobnym akcentem, choć pasującym do kreacji druhny. Pierwszy przygotowany do sukienki kremowej z brązowymi akcentami - z ciemnobordowych drobnych goździków, pięknych róż F-Red i takich drobnych budyniowo-różowawych (dowiem się jak się nazywały [dopisek późniejszy ---> prawdopodobnie 'Manuela']), z niewielkim dodatkiem rozchodnika + tiul i wstążki...
Drugi do sukienki w mocnym, dość ciemnym odcieniu fuksjowo-bakłażanowym - z kremowych i białych eustom, białych i fuksjowych goździków, zielonej hortensji i rozchodnika.
I jeszcze garść zaskakujących dla mnie wyników statystyk blogowych... Otóż wczoraj, w poniedziałek, mojego bloga odwiedziło 534 osoby (szok!! to chyba rekord!!!). Wszystkich odwiedzających niniejszym bardzo serdecznie pozdrawiam, dziekuję za odwiedziny, zapraszam częściej i proszę o komentowanie - one naprawdę są nierzadko jedyną możliwością usłyszenia opinii o mojej pracy. I nie chodzi mi bynajmniej wyłącznie o pochlebne słowa, choć takie najbardziej dodają skrzydeł.
Hitem hitów wśród moich postów jest ten o piklach ogórkowych z 2008 roku - wyświetlony do dziś aż 331 razy!!
Top 5 postów ciągu ostatniego tygodnia...
pikle ogórkowe
09-10-2008, Komentarze: 5
82 Liczba wyświetleń stron
auto do ślubu...
05-09-2010, Komentarze: 6
46 Liczba wyświetleń stron
jeszcze jedna...
02-09-2010, Komentarze: 10
36 Liczba wyświetleń stron
ślubna biżuteria
06-09-2010, Komentarze: 5
28 Liczba wyświetleń stron
jesienny bukiet dla panny młodej...
03-09-2008, Komentarze: 7
19 Liczba wyświetleń stron

15 komentarzy:

  1. Mnie urzekł ten drugi bukiet,,cudowne zestawienie kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  2. O piklach jeszcze nie czytałam, ale nie omieszkam tego uczynić - i jeszcze podbiję statystykę :)
    Kwiaty piękne, marzy mi sie układanie takich bukietów. Mi też szalenie podoba się ten drugi, przepiekne kolory! Choć pierwszy też jest cudny, zwłaszcza te delikatne jasne różyczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie ten pierwszy poproszę ;)a może jednak drugi...ach oba urocze!
    A statystyki imponujące.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no, ja odwiedzam codziennie!
    aże nieczęsto zostawiam ślad .. ups ... kajam się i obiecuje (grr..) poprawę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo musi byc przyjemnie takie ukladanie kwiatoe tez lubie ale ciekaer czy sprawoaloby mi tez taka przyjemnosc jakbym musiala robic to codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ech, jak ja Ci zazdroszczę możliwości układania takich cudnych bukietów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne bukiety :)
    ten drugi podbił moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja odwiedzam dzisiaj i gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  9. i Ty się Floro dziwisz, że zaglądają ludziska tłumnie? toż to sama przyjemność.... i dla każdego coś miłego... a to o kwiatkach, a to o koralikach, a to o szlachetnych bardziej "kulkach i nie tylko", a to o szmatkach w kwiatki przemienionych... a to fotki inspirujące, piękne... a to opowieści, dzieci, gotowanie...
    noooo.... ja tam lubię, uwielbiam... codziennie, przy herbatce... oczy nacieszyć :)

    o... rzekłam!

    a bukiety miooooodzio i klasa!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne bukiety! A Twój blog Floro naprawdę odwiedzam z ciekawością, co też nowego, pięknego stworzyłaś, wymyśliłaś :) Pozdrawiam! Aga

    OdpowiedzUsuń
  11. Bukiety oba są piękne.
    A Twój blog jest cudny, dlatego tyle osób go odwiedza:) Ja również, regularnie choć nie zawsze się ujawniam.
    Pozdrawiam gorąco...

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam hortensje i eustomy..Ten drugi jest bellissimo..:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Floro, tą statystyką mnie rozwaliłaś kompletnie, hihram się do monitora :) A bukiety... idealne, naprawdę idealne...

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaga - dziękuję.

    Bellis - skoro ci się marzy układanie bukietów, to może czas spróbować, nauczyć się i działać?

    Ivonna - dziękuję. A statystyki mnie samą zaskoczyły.


    Magdaleno - wpadaj tu bez obowiązku zostawiania śladu, ale będzie mi miło przeczytać czy ci się podoba ;-)).

    Cynko - dziękuję.

    Blogu Niedzielny i Mamojudo - układanie kwiatów to z jednej strony wielka przyjemność, a z drugiej wbrew pozorom ciężka fizyczna praca, bardzo wczesne wstawanie na zakupy i inne tego typu. Wiem doskonale "czym to pachnie" i dlatego nie mam własnej kwiaciarni.

    Jagno, Edziu - dziękuję.

    Kasiu ino-ino... napisałam maila....... dziękuję.

    Anuk_pl - bardzo mi miło. Bardzo.

    Destiny - ja również gorąco pozdrawiam.

    Freesoul - ja też lubię i eustomy i hortensje, więc często je przemycam...

    Agni - statystyki mnie zaskoczyły i dlatego nie omieszkałam się podzielić ;-))).

    OdpowiedzUsuń