środa, 12 maja 2010

grafitowe czapeczki...

... z kroplą żółtego w ciepłym odcieniu, schowanego jak haleczka ;-)))... i słonecznymi cytrynami z pięknym szlifem - jako kolczyki. I brocha w komplecie...

17 komentarzy:

  1. ja mam ostatnio fioła na punkcie różnych dyndających kolczyków. Te mi się podobają i jestem strasznie ciekawa jak wyglądają założone na uszach ... hmmm ...

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo mi się podoba zestawienie kolorów, cudny komplecik!

    OdpowiedzUsuń
  3. Magdo, tych kolczyków niestety już nie mam, więc nie jestem w stanie ich pokazać w uszach. Ale może zrobię podobne dziś.
    Grabko - dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe kolczyki :-) Fajne:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysłowy komplecik, elegancki i uroczy zarazem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. nooo... następna razą od razu cykaj na uszach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne kolory ma ten komplecik. Troszkę mi sie kojarzy i pasuje do jakiejś eleganckiej Madre z sycylijskiej mafii :)) Ech...ta siła skojarzeń

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny komplet, idealnie moje kolory i zestawienie materiałów :))

    OdpowiedzUsuń
  9. I co ja mam napisać?! WOW i wszystko jasne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastycznie dzwoneczki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo dostojna bizuteria :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Powiem tak... kolory stonowane a zakochałam się w nich!
    Przepiękny komplet! Przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  13. cudo a te kamyki mrrrrrrrrrr.... piekne

    OdpowiedzUsuń