W poszukiwaniu natchnienia przeczesuję czasem flickr... Kilka dni temu natknełam się na zaczarowane zdjęcia http://www.flickr.com/photos/janetlittle/sets/72157600012188088/ i od razu wiedziałam, które z nich przypisać do kolejnego naszyjnika. Kojarzące się oczywiście z morzem, z portem... szumem fal... oj... nawet nie wiedziałam, że aż tak bardzo mi brakuje TEGO wiatru we włosach... Naszyjnik z howlitów, z karneolowymi łezkami i kulkami szkła crackle, oczywiście na dratwie...
Odkąd kupiłam piaskowy na Brocante, śledzę tutaj kolejne naszyjniki :)
OdpowiedzUsuńLubię takie połączenie kolorów, ale ta dratwa mnie trochę "gryzie" w szyję, więc czekam na kordonek lub coś w tym stylu.
Teraz marzy mi się czarny sznureczek z białymi, mlecznymi i przeźroczystymi kamykami ;)
Oj jakie cuda, cudeńka.Uwielbiam turkusy, a korale kocham.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńoh ten zardzewiały turkus jest boskiiiiiiii uwielbiam te kolorki ( zaraz po fioletach of kors PPP)pozdrowionka
OdpowiedzUsuńświetne połączenie kolorów
OdpowiedzUsuńHmm... chyba też muszę czasem poszukać jakichś inspirujących fotek z ciekawymi połączeniami kolorystycznymi ;) Bo Ty radzisz sobie z tym wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńśliczne, po prostu śliczne!
OdpowiedzUsuńuwielbiam turkusy. piękny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńCzy mogę sie zapisać na szkolenie ?? te naszyjniki na dratwie mi sie tak podobają, ze chciałabym mieć je w każdym kolorze:)
OdpowiedzUsuńśliczności masz DAR kobieto !!!
Prześliczne!!! Zamarzyły mi się takie :-)
OdpowiedzUsuńFloro buziole :*
OdpowiedzUsuńPIękne, jak wszystko tutaj. zapatrzeć się można:)
OdpowiedzUsuńfajna bransoletka i miłe połączenie kolorów dla oka...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń