poniedziałek, 22 października 2012

Na dobry początek tygodnia... niech nam będzie różoooowo... :D... (choć od czasu do czasu, prawda?) wraz z ostatnim już chyba tegorocznym, bukiecikiem ślubnym..... Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was nimi w tym roku..... 
A ja z jesiennym osadem na krtani skutkującym ślicznym sznapsbarytonikiem (kto mnie słyszał w sobotę, to wie :D:D:D:D) oddalam się w rejony, gdzie praca lubi mnie bardzo :D... 
Miłego dnia Mili moi... 

5 komentarzy:

  1. jaki piękny bukiecik, mega pozytywny :-) miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nieduży, ale faktycznie kolory pozytywne bardzo...
      dziękuję!

      Usuń
  2. piękny bukiet! zwizualizowałam go sobie w bieli :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie w bieli też wyglądałby bardzo ciekawie... przekonuję się powoli do bieli w bukietach ślubnych, choć zawsze wydawało mi się, że powinny byc kolorowe...

      Usuń
  3. Śliczny :)
    Pozdrawiam
    www.krywulki.blox.pl

    OdpowiedzUsuń