Moje aktywności craftowe skupiły się ostatnio niemal wyłącznie na dzierganiu - choć prac nie przybywa w tempie, jakie bym mogła uznać za satysfakcjonujące. Mam niejasne wrażenie, że wena skurczyła mi się do rozmiarów "nieistotnych" wraz z obniżeniem się temperatury na zewnątrz... Aż się z domu nie chce wychodzić, więc siłą rzeczy sięgam po materiały zgromadzone już jakiś czas temu i dziergam...
Dywaniki, które mam dziś okazję pokazać są w kolorze naturalnej bawełny, surówki. Z dobrych wiadomości: te w domowym użytku miałam już okazję prać - oczywiście wrzuciłam je do pralki, nastawiając krótki program do tkanin delikatnych. Nie zaszkodziło im to zupełnie, a porządnie odwirowane wyschły bardzo szybko (jak na warunki zimowe, rzecz jasna).
Ten okrągły skradł me serce ... czy jest gdzieś dostępny ???
OdpowiedzUsuńmiło mi, że Ci się podoba. Na razie jeszcze nie są nigdzie dostępne, przymierzam się dopiero do tego.
Usuńjestem zakochana w obu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSą niesamowite. Piękno tkwi w prostocie, banał wiem ale tak właśnie jest :)Dywaniki są kapitalne
OdpowiedzUsuńW dziergankach z takiego mało subtelnego i mało miękkiego materiału niestety nie wchodzą w grę żadne skomplikowane wzory. Ja w każdym razie tak nie umiem ;-))). [jeszcze ;-)))]
Usuńprzesliczne!
OdpowiedzUsuńdzięki!
Usuńśliczne z czego robiłas te dywaniki ?
OdpowiedzUsuńze sznurka bawełnianego i szydełkiem numer 8
Usuńrewelacja:)
OdpowiedzUsuńa co to za włóczka?
to nie włóczka, tylko sznurek ;-)
UsuńOkrągły cudny! :)
OdpowiedzUsuńmiło mi ;-)
UsuńŚwietne!!! Ja tylko kolor mniej brudzący bym musiała mieć ;)
OdpowiedzUsuńto się wrzuca do pralki i pierze bez problemu. Dotychczas w łazience miałam też jaśniutki, tylko taki z ikea i też było ok.
UsuńA mnie znowu przypadł do gusty kwadracik! Super! I również dołączam sie do pytań z czego korzystałaś i gdzie to znalazłaś(w sensie w pasmaterii? w internecie?)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Musiałam spróbować i kwadracikowy kształt, prawda?
Usuńsznurek bawełniany kupuję w necie, bo tak wychodzi najkorzystniej. W pasmanteriach też zapewne można nabyć, ale na pewno wyjdzie drożej.
dziękuję!
OdpowiedzUsuńSznurek bawelniany... zapamietac i kupic;) moze uda mi sie keidys zrobic takie cudenko, szczegolnie okragle;)
OdpowiedzUsuńDziałaj Czarownico! działaj i koniecznie pokaż co ci z tego działania wyszło ;-))))
Usuńale prześliczne:)))
OdpowiedzUsuńdziekuję!
UsuńPiękny, qrcze, wygląda na takie bardzo skomplikowane dziełko, czy tak jest w rzeczywistości?
OdpowiedzUsuńOkrągłe zdecydowanie najlepsze wg mnie oczywiście:)
Pozdrawiam
Nie jest skomplikowane, ale zwykłe wzory serwetkowe nie do końca są przydatne, bo sznurek zachowuje się inaczej niż kordonek.
Usuńsię powtórzę,a le co tam dywaniki są świetne!
OdpowiedzUsuńdzięki Al ;))
Usuńja też się powtórzę, jesteś niesamowita, dziewczyno:)
OdpowiedzUsuńOlu - nie sądzę bym była niesamowita - jestem zwykła. Najzwyklejsza. ;*
UsuńAż się chce dziergać jak się widzi TAKIE serwety! Piękne!
OdpowiedzUsuńAnuk - to do dzieła!
Usuńjakiż ten świat jest mały! trafiłam tu , bo przeglądając Lawendowy Dom zobaczyłam zdjęcie kogoś znajomego!chyba się nie mylę Mamo Igora? z tej strony mama Rafcia i Franka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
ah, dywaniki są świetne!!
♥
Ystin - hahaha... ubawiłam się!!! Świat jest mały... i nawet nie przeczuwamy kto mieszka za miedzą, prawda? Teraz to już koniecznie musimy się na kawę umówić!!! zapraszam!
UsuńPiękne dywaniki, jednak bardziej mi się podoba ten okrągły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Okrągłe mają swój niezaprzeczalny urok, ale nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała też innych kształtów ;-))).
Usuń