Właśnie się zorientowałam, że kilka dni temu minęła kolejna rocznica mojego tu pisania na blogu. Wobec wieczności - chwilunia... ale przyznacie, że cztery lata (sic!) to jednak kawał czasu. Czasu pełnego rękodzielniczych zmagań... pełnego zdjęć... poszukiwania i eksperymentowania, jak to w laboratorium. Mam kilka pomysłów jak uczcić moje z wami tu obcowanie, a tymczasem częstujcie się przepysznym sernikiem na spodzie marchewkowym, upieczonym z okazji przybycia do naszego domu miłych gości. Jeszcze kilka kawałków da się ukroić... smakuje wybornie z kawą... komu, komu??
W kwestii dziergania - dziś dwa kolejne dywaniki z serii kolorowych... Chyba powinnam zacząć poważnie się zastanawiać nad wypuszczaniem ich w świat, bo w szafie przestają się mieścić ;-)))...
Wszystkiego najlepszego. Twórz dalej, wypełniaj pustki Swoją pasją. Piękny blog i niech się nie zmienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Ilona
Ps. Przy okazji zapraszam na mojego nowego bloga http://magiczna-szuflada.blogspot.com/
dziękuję za miłe życzenia! Czy blog się nie zmieni? on się ciągle zmienia wraz ze zmianami w mojej głowie....
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji takiej pięknej, magicznej rocznicy!
OdpowiedzUsuńDywaniki są przeurocze, więc zdecydowanie powinnaś się nimi ze światem podzielić, droga Floro! :)
dziękuję!
Usuńa dywanikami zamierzam się podzielić... próbuję znaleźć najlepszą ku temu drogę. W razie gdyby kto chętny był - pisać maila na floraservice@gmail.com ;-)))
kolejnych lat kochana,a ciacho wygląda smakowicie! aż mi ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńDziękuję Anita. Ciacho nie tylko wygląda smakowicie, ono naprawdę jest bardzo smakowite. Tyle, że następnym razem nie dodam wiórków kokosowych, bo ich zdecydowanie nie lubię...
UsuńGratuluję Ci tych czterech lat, pamiętam początki....
OdpowiedzUsuńDalszej weny Ci życzę:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję... Te początki to prawie prehistoria hahahah... prawda?
Usuńjak to komu, dla mnie poproszę:)
OdpowiedzUsuńa blogowi najlepsze życzenia:)
Częstuj się Olu... proszę bardzo!
UsuńDziękuję życzenia.
Gratuluje 4 lata! Ja dopiero zaczynam ale mam nadzieję że wytrwam :) Życzę kolejnych owocnych lat :)
OdpowiedzUsuńA co do dywaników to podziel się z nimi ze światem! Są takie cudowne!
Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę :)
Dla mnie te 4 lata to kawał czasu... epoka niemal... jak teraz patrzę na zdjęcia i prace z 2008 roku to widzę wielkie zmiany... wielkie.
UsuńTobie życzę kreatywnej wytrwałości... ;-) pozdrawiam
Życzę kolejnych wspaniałych lat blogowania i obiecuję że będę śledzić poczynania gdyż podoba mi się u pani.Zapraszam do siebie.Zuzanna
OdpowiedzUsuńZaglądaj Zuzanno kiedy tylko masz ochotę, zapraszam. Dziękuję za życzenia.
UsuńWszystkiego dobrego z okazji 4 lat!!!!
OdpowiedzUsuńPowodzenia i życzę spełnienia!!!
Mnóstwa pomysłów i nieustającej weny twórczej przez kolejne latka blogowania !!! A sernik ... ja poproszę ...
OdpowiedzUsuńDziękuję!! I proszę - poczęstuj się sernikiem ;-))).
UsuńZycze kolejnych latek na blogu:) wypuszczaj w swiat,wypuszczaj;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Wypuszczę na pewno. ;-))
UsuńŻyczę 100 kolejnych lat tak miłego przebywania:)
OdpowiedzUsuńA dywanik,niebieski no zakochałam się!!!
Boski!!
Dziękuję za życzenia.
UsuńA dywanik chabrowy jest faktycznie fajny... choć nie umiałabym ich uszeregować w kolejności lubienia.
Coś mi się wydaje, że już możesz wyłożyć całą podłogę tymi pięknotkami. A co do rocznicy, to wszystkiego naj .................. i jeszcze więcej.
OdpowiedzUsuńHanuszko... hahhahaha... ja mam sporą powierzchnię gołej podłogi... więc do całkowitego jej zapełnienia trochę mi jeszcze brakuje... ;-)))
UsuńDziękuję za życzenia.
to tylko życzyć kolejnych lat blogowania!
OdpowiedzUsuńDzięki Al. Dzięki temu blogowaniu poznałam mnóstwo kreatywnych osób, w tym ciebie... i to jest bezsprzeczna wartość blogowania.
Usuń4 latka!na prawdę kawałek czasu,ale na pewno przyjemnie spędzonego,pełnego ciepłych komentarzy i dobrych emocji..wiem po sobie.założenie bloga było najlepszą inwestycją w ..siebie;)
OdpowiedzUsuńdużo dobrego życzę!
pozdrawiam!
m.
masz rację Monisiu... Dzięki blogowaniu mogę pokazać Wam to co tworzę... a takie dzielenie się jest bardzo miłe, bo nie muszę tego robić do szuflady... to raz... Dwa - poznałam mnóstwo wspaniałych, genialnie kreatywnych osób... z kilkoma - nawet zaprzyjaźniłam serdecznie... Mogłabym długo tak wymieniać zalety blogowania... Ale po prostu najzwyczajniej to lubię!
UsuńGratuluję takiej rocznicy :)) dywaniki świetne :))
OdpowiedzUsuńChmurko... dziekuję!
UsuńRównież gratuluję rocznicy :) 4 lata ,sporo czasu- życzę następnych tak owocnych :)
OdpowiedzUsuńSernik wygląda smakowicie , a dywanik cudnie :)
Pozdrawiam
Rumianku - dziękuję. Fakt... to kawał czasu... ja również pozdrawiam.
UsuńNo, no kochana, piękny dorobek!
OdpowiedzUsuńZ całego serca gratuluję i życzę miliona nowych pomysłów, bo uwielbiam Cię podpatrywać;-)
Ciasto smakowite niezwykle, aż ślinka cieknie.
A dywaniki koniecznie w świat! Są fantastyczne.
Czy możesz zdradzić z czego je robisz???
Buziaki ślę.
Dziękuję Florentyno za twoje słowa... czuję się bardzo doceniona.
UsuńDywaniki robię ze sznurka bawełnianego, żeby były przyjazne dla stóp, nie elektryzowały się i dało się je łatwo wyprać.
Gratuluję 4tych urodzin, życzę dalszej niesłabnącej weny!!! :) Dywaniki świetne! A serniczek na pewno pyyyycha :)
OdpowiedzUsuńDzięki Anuk! Pozdrawiam ciepło.
UsuńGratuluję rocznicy i życzę wielu kolejnych :) Bardzo ładne dywaniki, :)
OdpowiedzUsuńAvelino - dziękuję! i pozdrawiam serdecznie.
Usuńwszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńDzięki Iza!
UsuńJUz tyle czasu! Ale szybko czas leci:) Zycze Ci kolejnych lat blogowaia. Co do dywaników, bardzo bardzo podoba mi sie czerwony. Chciałabym taki mieć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Czas leci niepostrzeżenie... ciągle w ruchu, prawda? Na codzień tego nie zauważamy, dopiero przez odliczenie... porównanie... widząc jak dzieci rosną, dorośleją...
UsuńDywanik może być Twój... napisz proszę maila na floraservice@gmail.com.
Wszystkiego dobrego i oby następnych takich owocnych czterech lat !
OdpowiedzUsuńSelennea - bardzo dziękuję! Pozdrawiam miło.
UsuńWszystkiego Najlepszego, dalszych pięknych i owocnych lat :)
OdpowiedzUsuńMadi - dziękuję. Obym jeszcze długo miała o czym pisać i co pokazywać.
UsuńJejku jakie śliczne te dywaniki! Uwielbiam takie dziergane dodatki :) Naprawdę śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Asia
Joanno - miło mi bardzo! Ja wróciłam po wielu latach do dziergania i coraz bardziej mi się to podoba.
UsuńGenialny pomysł z dywanikami:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBalosko - dziękuję! od dawna za mną chodziły i wreszcie są!
Usuńdywaniki fantastyczne!
OdpowiedzUsuńMUY LINDAS LAS ASFOMBRAS CON ESTA FORMA.
OdpowiedzUsuńSALUDITOS