W nielicznych ostatnio chwilach, kiedy udaje mi się usiąść i coś podziergać, powstały dwa nowe dywaniki. Ten pierwszy wygląda z daleka trochę jak stara płyta winylowa, a to z racji kolorów - intensywnie różowego środka i ciemnoszarej części zewnętrznej. W drugim połączyłam ten sam szary (chyba jednak ulubiony!) z kolorem kremowym, zwanym również "naturalnym" lub "ecru". W kwestii mylącego "pofalowania" środkowej części - ciężko dywaniki ponaciągać porządnie tuż po zrobieniu, bo sznurek jest dość elastyczny, mimo, że bawełniany, ale w trakcie użytkowania spisują się znakomicie i po krótkim czasie stają się idealniej płaskie. Nota bene szukam sposobów na antypoślizgowe zabezpieczenie spodu, takie, które wytrzymywałoby pranie samego dywanika... Liczę na wasze podpowiedzi i pomysły! Jakiś spray? coś w płynie?
Czy u Was jest też tak paskudnie zimno? Dziś rano termometry pokazywały -12 st C, choć na szczęście jest słonecznie i bezwietrznie... wymarzona pogoda na cudne szusowanie na nartach, prawda?
Śliczne, ja się też kiedyś skuszę na szaro-kremowy :)
OdpowiedzUsuńcudne te dywaniki...:-)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie zjawiskowe są te dywaniki ... oczu wręcz oderwać nie mogę ...
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Dywaniki świetne, u mnie zimno ale nie paskudnie, tylko cudownie, właśnie dlatego ze słońce mróz i śnieg, nawet poranny strajk mojego samochodu i piesza podróż do pracy nie popsuły mi humoru.
OdpowiedzUsuńcudne są! mogłabyś zdradzić z czego je dziergasz?
OdpowiedzUsuńa z mrozu się cieszę- przynajmniej błoto na osiedlu zamarzło:D
cudne!
OdpowiedzUsuńświetne dywaniki :)
OdpowiedzUsuńu nas rano -15 było :)
Piękne!
OdpowiedzUsuńKremowy to koniecznie będę musiała sobie spróbować zrobić! [Zgłoszę się na korepetycje ;)]
przepiekne te dywaniki;-)))))po prostu bajeczne;-) cały blog bardzo interesujący choć jeszcze całego nie zgłębiłam;-))))))pomyszkuje jeszcze u Ciebie;-) pozdrawiam cieplutko pomimo 15 stopni mrozu;-)
OdpowiedzUsuńjeszcze dywaników nie próbowałam zdziergać :)
OdpowiedzUsuńMamojudo - zapraszam do skuszenia się ;-)))
OdpowiedzUsuńLidio - dziękuję!
Kasandro - fajnie!! również pozdrawiam
Chmurko - ja wczoraj prawie zamarzłam łażąc po zaspach, więc dziś mróz oglądam z bezpiecznej perspektywy, czyli zza szyby...
Franio - zamarznięcie błota to chyba jedyna dobra strona mrozu... a dywaniki robię ze sznurka bawełnianego,
Anito -dziękuję!!!
Offco - również dziękuję... i proszę nam tu nie przysyłać tego -15 ;-)))
Cwasiu - szydełkujesz, więc nie powinno ci to sprawić kłopotów... ;-)))
Dywaniki cudne, a co do antyposlizgów, chyba w pasmanteriach maja takie taśmy z silikonem - jka przy pończochach.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jest słońce i miło jak zima coś poszczypie;)
Pozdrawiam
Maciejko - miłego buszowania!!!
OdpowiedzUsuńJoasiu - widuję takie dywaniki zrobione ze ścinków dzianinowych, ze sznurka, z włóczek - co tam komu w duszy gra i jaki ma dostęp do materiałów...
Deilephila - rozumiem, że taką taśmę trzebaby przykleić? muszę zapytać w pasmanteriach...
http://www.ekspresjaart.sklepna5.pl/towar/548/sockstop-preparat-antypolizgowy-100ml-bordo.html
OdpowiedzUsuńmoże to się nada na antypoślizg? mają różne kolory :)
właśnie chyba coś takiego byłoby idealne... pozostaje tylko zastanowić się nad wyborem uniwersalnego koloru... szkoda, ze nie ma bezbarwnego ;-)))
UsuńMam wielki sentyment do takich dywanikow. Pamietam jak moja babcia dawno temu dziergala takie do domu,teraz moda chyba na takie wraca. Sliczne kolory,szczegolnie w tym pierwszym:)
OdpowiedzUsuńMoje babcie nie dziergały, a ja dawno temu i owszem ;-)))... a teraz znów chyba wraca, ale w odmienionej i chyba bardziej nowoczesnej formie... ;-)))
Usuństrasznie podobają mi się twoje dywaniki...wszystkie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję!!! szykuj się na nowe! wczoraj zrobiłam dwa kolejne, tylko zdjęć jeszcze nie mam
Usuńszalona jesteś kobieto:))) uwielbiam cie za to:)
OdpowiedzUsuńw tym szaleństwie jest chyba metoda, prawda? ;-))))))
UsuńPracochłonne chyba, niemniej urocze!
OdpowiedzUsuńim grubsza nić, tym mam wrażenie, że szybciej przyrasta ;-))) co nie zawsze znaczy, że łatwiej się robi... ten sznurek dość chropowaty jest ;-))))
UsuńFloro są przecudne! Ale ten z różem wymiata! :)
OdpowiedzUsuńJaszko - dziękuję!
UsuńFloro dywaniki sa boskie !!!! ostatnio w sieci zdaje sie na pchlim targu lub jego blizniaku widzialam cos antyposlizgowego, taka ,,farbka,, gumowa robi sie tym kropki i efekt koncowy masz taki jak na skarpetkach antyposlizgowych dla dzieci , mysle ze takie cos wlasnie sprawdziloby sie na tych dywanikach , bo mozna ,,nakapac,, w wielu miejscach , a z gory pozostanie niewidoczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź... te "gumowe" kropki to chyba najlepszy trop. Hamerykanki używają czegoś w sprayu, ale jeszcze nie udało mi się namierzyć co to jest.
Usuńświetne kolorki i dywaniki z nich cudne!
OdpowiedzUsuńLubię kolorki i lubię kolorkowe dywaniki... Zamówiłam już następną dostawę...;-))))
Usuńswietne sa twoje okragle dywaniki, ja zrobilam zwego czasu prostokatny dywanik do lazienki, ktory nadal funkcjonuje :))))
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że taki z grubej bawełny to całkiem trwały będzie... Mimo prania i eksploatowania codziennego intensywnego... Prostokątny mówisz.... hmmm... to jest myśl!!! ;-)) dzięki za inspirację... ;-*
UsuńDywaniki super! A jako "ABS" to dobry będzie silikon/latex - ja już kupiłam, ale najpierw muszę dziergnąć skarpetki, żeby wypróbować :)
OdpowiedzUsuńhttp://zamotane.pl/pl/p/Regia-ABS-Latex-kolor-niebieski/2457
Właśnie też zakupiłam na próbę... zobaczymy jak to działa ;-)))
Usuńśliczne dywaniki
OdpowiedzUsuńDziękuję!! Pozdrawiam
UsuńWitaj,jak patrze to przypomina mi się jak moja siostra zrobiła dywanik z pociętych rajstop a było jak niczego nie było w sklepach.Mają ładną kolorystykę.Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńtak, tak... też takie pamiętam z siermiężnych czasów, kiedy nic w sklepach nie było i trzeba było jakoś sobie radzić... Zdarzało mi się nawet zanosić rajstopy do repasacji... czy w ogóle ktokolwiek pamięta, że coś takiego było???
UsuńJa również ciepło pozdrawiam z bardzo mroźnego południa...
Świetne dywaniki, sama nie mam tyle cierpliwości, małą serwetkę jeszcze zrobię, ale dywanik to dla mnie za dużo.
OdpowiedzUsuńhahahaha... wbrew pozorom dywanik robi się zdecydowanie szybciej niż serwetkę... kwestia grubości włóczki ;-)))
UsuńU mnie dziś -16 z rana ;)
OdpowiedzUsuńA dywaniki jak zwykle cudne!
Jak ja nie lubię jak jest TAK zimno. Nawet słońce nie cieszy jak zamarza w nosie ;-)))
UsuńWitaj Floro,
OdpowiedzUsuńpodczytuję "Cię" od dwóch lat i bardzo, ale to bardzo podoba mi się wszystko co robisz:-)))
Dywaniki są piękne! Jako wprawiona "szydełkowniczka" doradzę Ci jeszcze wypróbowanie innej metody dziergania, dzięki której, przechodzenie do kolejnego rzędu będzie zupełnie niewidoczne. Ty robisz na okrętkę (ślimakiem), prawda? Możesz zaczynać każde okrążenie od 3 oczek łańcuszka, które zastąpią pierwszy słupek i do nich "doczepiasz" ostatni słupek w rzędzie za pomocą oczka ścisłego zamykającego. Nie wiem czy dobrze opisałam o co chodzi, ale efekt jest taki, że owego"zęba" nie nie widać:-)Serweta/dywanik składa się z idealnych okręgów i nie widać gdzie jest ich początek, a gdzie koniec.
Pozdrawiam - iskierka
Iskierko - no właśnie w tym rzecz, że robię dokładnie jak napisałaś... ale to co w cienkiej włóczce daje się ukryć, to przy tej sztywności, grubości i gładkości sznurka jest niestety bardziej widoczne. Wiem też, że muszę też popracować nad łączeniami kolorów, by sznurek nie kończył się w połowie słupka ;-)))... One jeszcze w fazie prototypów i na razie służą u mnie, wzbudzając zdziwienie gości, że w ogóle tak można ;-))).
Usuńajj.... najgenialniejsze dywaniki jakie widziałam:) cały dom bym nimi zapełniła:)
OdpowiedzUsuńGdzie ja byłam jak mnie tu nie było?!!!
OdpowiedzUsuńCudne twory. Nie tylko dywaniki, ale całokształt.
Chyba się tu zakotwiczę na dłużej.
Pozdrawiam ciepło w ten mroźny poranek :)
Piękne dywaniki. Podziwiam za cierpliwość:)ja nie potrafię na szydełku zrobić ani jednego oczka:(Patrząc na Twoje dywaniki, nabrałam ochoty na naukę:)))
OdpowiedzUsuńNormalnie nie moge, jakie cudne!! Kocham pasjami!!
OdpowiedzUsuńten szaro-różowy jest obłędny!!!
OdpowiedzUsuń