Przyznam, że mieć pomysł na tekst do codziennego posta to nie lada wyzwanie. Nie zawsze wydarzy się coś wartego odnotowania, a na dodatek takiego, co jeszcze jakoś możnaby powiązać z tym co chciałabym pokazać. Rzecz jasna też, że nie o wszystkim co się wydarza mogę tu pisać. Trwam jednak dzielnie w postanowieniu zarzucenia Was moimi pomysłami wiankowymi i nie tylko. Działam, działam... a w pracowni dzieją się nie tylko wianki... szykuję projekty sylwestrowych ozdób na włosy... dziergam na drutach i szydełku (a tak! potrafię!! hahahaha)... ... mam nadzieję, że będzie co oglądać jeszcze dłuuuugo... Trzymajcie kciuki, by mi sie moja cudowna wena nie spłoszyła... ;-))).
A przy okazji uchylę rąbka tajemnicy - szykuję dla Was konkurs, w którym do wygrania będą niezwykle atrakcyjne nagrody!! Zmobilizowało mnie do tego ciągle powiększające się grono osób obserwujących bloga (stan na dziś 796 osób!!! a jeszcze nie tak dawno było około 500). Więc bądźcie czujni!!
Wianki z naturalnych materiałów, z niewielkim tylko dodatkiem szklanych bombek i brokatowych kuleczek... Mnie wybitnie bardzo kojarzą się z czymś takim lub co gorsza takim... i chyba zrobię listę zakupów... mniam....
p.s. Ciekawe kto będzie 800 obserwatorem ;-)))... !!!
P.S.2 NO I JEST!! 800. obserwator!! tyle, że obserwuje z ukrycia... proszę się ujawnić!!!
Śliczne! Bardzo jestem ciekawa, czym są te brązowe i kremowe płaty tworzące tła;)
OdpowiedzUsuńMniammmm!!!!! jakieś mam takie skojarzenia czekoladowe :))))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki mocno - niech wena będzie z Tobą;-)))
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze nie wspominałam Ci, że wiankami jestem zachwycona, to robię to teraz.
Buziaki i udanego, twórczego dnia.
Niech wena trwa, Basiu, bez-u-stan-nie!!! Piękne te naturalne :) Zwłaszcza ten jaśniutki :)
OdpowiedzUsuńTen kawowo-czekoladowy wianek jest po prostu BOSKI :-)
OdpowiedzUsuńJeeeej cudne!!!!!! Ten jasny-marzenie...:)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńA szczególnie ten pierwszy!
pozdrawiam
O jakież cuda.
OdpowiedzUsuńFloro, czekoladowy -to mój faworyt!
OdpowiedzUsuńsą przepiękne, oba ale chyba tym razem ten drugi mnie bardziej porywa:)
OdpowiedzUsuńTen jasny jst boski... Zresztą do każdego z Twoich wianków się ślinię :-)
OdpowiedzUsuńWianki cudowne - szczególnie zachwyca mnie naturalność ozdób używanych w kompozycji.Całość rzeczywiście kojarzy mi się ze słodkościami - z moją ulubioną czekoladą:gorzką i białą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)