środa, 19 października 2011

pierwszy wianek sezonu 2011 ;-)))

Mroźne poranki zmobilizowały mnie - z wielką przyjemnością chciałabym ogłosić, iż sezon na wianki niniejszym uważam za otwarty! Wychodzę z przyczajenia, ze świeżymi pomysłami, ale także ze sprawdzonymi patentami i kształtami... powoli się rozkręcam... Dziś pierwszy z najnowszych - z daliami, gruszeczkami, orzechami, drewnianymi plasterkami i kosteczkami... Szykujcie się na ofensywę kolejnych!! Luuubię je robić!!

19 komentarzy:

  1. Piękny!! Kolorystyka taka moja ehhh :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uuuu bardzo, bardzo ...... piekny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z niecierpliwością czekałam na Twoje nowe wianki.
    Cieszę się, że otworzyłaś wiankowy sezon;-)
    A sam wianek jak zwykle śliczny.
    Buziaki ślę.

    OdpowiedzUsuń
  4. prze-śliczny!!!!! sprzedajesz takie??

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest prześliczny =]Tyle drobiazgów i detali...
    Mój się nie umywa do Twojego...

    Czekam na więcej =]

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejciu jak dobrze że sezon wiankowy się rozpoczął, ja nie tyle luuubię, co uwielbiam je oglądać :))) Śliczny jest

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Twoje wianki :) zawsze są takie piękne

    OdpowiedzUsuń
  8. piękny jest :) jak miło, że ten sezon już się zaczął :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudeńko!!! Czekam z niecierpliwością na następne :)) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mogłam się doczekać Twoich wianków :) Piękne są!

    OdpowiedzUsuń
  11. Susanna - no faktycznie - lubisz zgaszone fiolety ;-).
    JOASIU - dziękuję.
    Florentyno - miło słyszeć takie słowa spod palców Mistrzyni! dziękuję.
    Beato - owszem, staram się sprzedawać. napisz mi proszę wiadomość na priv.
    pest - każda ręka inaczej tworzy, to, że Twój wianek jest inny wcale nie znaczy, że gorszy.
    Piuma - ja też pozdrawiam.
    Chmurko - powoli sie rozkręcam... bedzie ich zapewne zdecydowanie więcej.
    Callisto - dziekuję.
    Truskawko -ja też się cieszę, że znów wiankuję ;-))
    Burana, na Czterech Wiatrów - dziękuję.
    Brydziu - będą, będą... stopniowo będę je pokazywać... zaglądaj :)))
    Biżuterio z filcu i Roxi - dziękuję.
    Bellis - wyczytałam, że już znów sąsiadkami niemal jesteśmy... cieszę się!
    Pilar May - miło mi!

    OdpowiedzUsuń
  12. tego nam trzeba tej jesieni, Twoich cudnych postów wiankowych. Od razu człowiekowi miło z rana jak takie cudo zobaczy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne:) gruszeczki dają takiej słodyczy...a gdzie nabywasz te plasterki? niesamowite są:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń