sobota, 10 września 2011

warm grey

Szarości chodziły za mną od dawna, ale na dobre zaczęło się od lakieru do paznokci w tym niesamowitym kolorze - absolutely chinchilly. Cokolwiek nazwa by nie znaczyła, lakier jest świetny, uniwersalny, nie za ciemny, pasuje prawie do wszystkiego. A teraz drążę przestrzeń wirtualną w poszukiwaniu najbardziej odpowiedniego odcienia niezbyt ciemnej, ale jednocześnie ciepłej szarości, którą możnaby pomalować ściany w naszym holu, bo na fali zmian tam przydałoby się w następnej kolejności podziałać. Przy okazji do zestawienia załapał się pierwszy etap dywanu - na tyle na razie wystarczyło mi sznurka, czekam na nową dostawę. Pokazuję, choć muszę go jednak spruć częściowo - za bardzo falują mu te brzegi, poza tym miał być okrągły, a nie w kształcie gwiazdy, więc poprawka konieczna.


zdjęcia pochodzą stąd, stąd, stąd, stąd, stąd, stąd

12 komentarzy:

  1. Florciu życze Ci owocnych poszukiwań i bardzo jestem ciekawa końcowego efektu!!!! Koniecznie musisz go pokazać a dywanik miodziooooo aż żal bedzie po nim chodzić ***

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu ja też lubię szary, mam i lakier i szare ściany w domu:) wydaje mi się, że ja mam kolor nr 4, taki szary od zielonego pochodzący (farba Magnat-kryształ górski).
    Teraz chyba bym wybrała szary od neibieskiego...
    Pochwal się gotowym holem:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. szary przedpokój to jest to:) ja mam ten nr 10, więc małoszary, dzisiaj bym wybrała taki jak ten przykładowy przedpokój:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem fanka szarego, upycham go wszędzie i do tego kropla żółci.
    Kolor z numerem 6 mi się podoba.
    Mam pytanko a z jakiej wełny robisz ten dywan. Ja wymyśliłam, ze sobie taki zrobię ale nie mam pomysłu na wełną lub inne tworzywo?

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się pięknie. A gdzie kupujesz sznurek? Szukam właśnie takiego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szarości to nie mój kolor, przygnębia mnie, ale ten dywanik wyszedł genialnie. Nie wspomnę o autku:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. aha, no i mamy modelik tego VW:) szary, ofkors:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ piękne te szarości zebrałaś.

    OdpowiedzUsuń