czwartek, 14 października 2010

miętowo mi.......

... czuję miętę wraz z najnowszym wyzwaniem monochromatycznym w Art Piaskownicy... choć wcale prosto nie było znaleźć materiały w odpowiednich odcieniach. Bo z miętowym jest tak jak z turkusowym... trudno czasem wyczuć granicę, kiedy ta zieleń jest jeszcze miętowa, a kiedy już seledynowa. Bardziej zielona czy bardziej niebieska...

8 komentarzy:

  1. jaka ona cudna...taka "świeża"-jak to mięta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. takiego czegus mi trzeba :) orzeźwiające jak mojito w upalne popołudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudna: lekka i zwiewna... Miętą zagrało idealnie!!! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam po wyróżnienie :)
    http://rudaab.blox.pl/2010/10/Dostalam-wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Orzeźwiająca jak poranna rosa...

    OdpowiedzUsuń
  6. mrrr... genialnie wyszła:)
    orzeźwiająco:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak zobaczyłam to zdjęcie - to pomyślałam :) "rety ktoś obfocił moją bransolkę" :):) a tu się okazuje że czasem pomysły się dublują :):) i w dwóch odległych światach podobne powstają - fajoska :):) słodko miętuśna :):)

    OdpowiedzUsuń