piątek, 21 maja 2010

dwie pary

Kolejna porcja z lampworkowymi cudeńkami w roli głównej. Obie pary podobne... bardzo proste.
Teraz tak tylko na szybko, bo zaraz do radia lecę... dziś w audycji o zielonościach (wejście o 10.40) będę mówiła o argyranthemum... ;-)))
A za oknem słońce, normalnie wierzyć się nie chce... ale ewidentnie obudziło mnie dziś świecąc prosto w oczy... ;-))) Nie będzie już lało?? pliss....

2 komentarze:

  1. są zachwycająco powalające........ zakochana jestem w tych lampworkach:) kolczyki wyszły eleganckie i oryginalne równocześnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie śliczne te drugie kolczyki.. ten kolor jest prześliczny!!! :)))

    OdpowiedzUsuń