czwartek, 6 maja 2010

ciemno, zimno, mgliście...

... aż się wstawać, mówić i w ogóle nic nie chce. Słońca mi trzeba do życia. I ciepła - bezwzględnie. I nie lubię mieć sztormu w głowie.
Pierwsze kolczyki sporych rozmiarów, ale nie aż tak, żeby urywało ucho. Kryształy w bardzo ciekawym kształcie cubic (22 mm), kolor crystal.
Drugie na otwartych biglach o miękkiej linii kropli, z kryształami strass liść (28 mm). Rozmiar kryształu spory, ale nie są masywne, choć dość długie.

Trzecie na biglach zamykanych typu angielskiego, z kryształem w kształcie polygon drop (17 mm). Najmniejsze z dzisiaj pokazywanych.

No i ostatnie - trochę już oklepany kształt kryształu avangarde (20 mm), ale za to w kolorze silver shade - bardzo eleganckim.
Wszystkie do kupienia w Niezapomince, oczywiście.

8 komentarzy:

  1. śliczne! najbardziej mi przypadły do gustu te z lewej strony u góry :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Delikatne i eleganckie:) a jak światło się w nich odbija, to daje mnóstwo różnych kolorów... Floro, uszęta do góry! Pogoda ducha ważniejsza niż ta za oknem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. odpowiednie na wieczorowy szyk. Mam ochotę sobie sprezentować

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm.. eleganckie! Delikatne i pięknie rozpraszające światło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię takie kryształy jak krople wody :) piękne kolczyki... zapraszam do zabawy w 10 zdjęcie, szczegóły na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jejku, jakie piękne! chce takie!!

    OdpowiedzUsuń
  7. klasyczne i eleganckie, bardzo je lubię:)

    OdpowiedzUsuń