Życie i czas pędzą niemiłosiernie... dopiero był poniedziałek, już czwartek, ehh... Dopiero styczeń, już połowa marca. Moje rówieśnice stają się babciami, a tak niedawno rodziłyśmy pierwsze dzieci. Jeszcze co prawda zima i wiosenny nastrój dopiero zaczyna się udzielać, a już wypadałoby pomyśleć o lecie i o planach na wakacje. W zabawie w skojarzenia wakacyjne - zamykam oczy i widzę... turkusowe morze --> plaża--> ciepła woda--> deska surfingowa (a nawet dwie, do pary)... i w ten, pokrętny może, sposób pojawił się pomysł na kolczyki ;-))))). Materiały wepchnęły mi się same w ręce, w dwóch słowach opowiedziałam i koraliki podrzuciłam Anecie , a ona zręcznymi łapkami ukręciła loopiki. Dziekuję Anet!
p.s. wiem... oczka bigli nie zamknięte, ale w trakcie zdjęć przekładałam i tak już zostało... ;-))) znaczy teraz już jest poprawione, ale słońca do zdjęć brak, więc na razie zdjęć nie wymienię.
oj to prawda że czas leci nie ubłagalnie,moje dziecię za 5 miesięcy będzie już pełnoletnie ... ehhhhhhh ...
OdpowiedzUsuńKolczyki boskie są... mrrrrrrr...
Jakie cudne!
OdpowiedzUsuńAle jak ja mam pracować, skoro nie mogąc być teraz na ciepłej plaży wgapiam się w to cudne zdjęcie?
Kolczyki, plaża, i wzdychanie rozmarzone...
I co narobiłaś? :P
Cudne! I widzę po dwie deski surfingowe :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne kolczyki, pomysłowe oraz w pięknej lazurowej kolorystyce, idealne na poprawienie nastroju:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Piękne kolory! Tak sie wiosennie zrobiło:-)
OdpowiedzUsuńJaki piękny ten kolor!!
OdpowiedzUsuńdeski boskie!!!!
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się....
OdpowiedzUsuńTo przez te morskie kolory ;)
Cudne kolczyki!!!
:*
no no no i kolczyki widze ;))
OdpowiedzUsuńbyło mi bardzo miło poskręcać te druciki dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuńdziś coś o mijaniu czasu wiem;)
Bardzo letnie, odcienie turkusu uwielbiam. Rozmarzyłam się...
OdpowiedzUsuńJednym słówkiem - GENIALNE !!
OdpowiedzUsuń