wtorek, 10 listopada 2009

jaka pogoda, takie kolory...

ehhhh... mało optymistyczny ten mój post dzisiejszy... pogoda mnie dobija... ciemno przez cały dzień jak o zmierzchu, szaro, mgła, mżący deszcz lub jak kto woli woda wisząca w powietrzu... nie jest nawet zimno bardzo, bo aż 7 stopni na moim super-turbo-termometrze... ale z domu to nawet kotu nie chce się wychodzić... Wiecie gdzie lubi siedzieć? My nazywamy to domowym solarium ;-)))...

Na pociechę mam moje dłubanki i dwoje moich dzieciaków (chora i chorawy) roznoszoszących dom... No dobra... bez marudzenia już... Pierwszy dzisiejszy wianek w naturalnych kolorach i z naturalnych materiałów.
Drugi z szarobeżowymi bombkami, które mi się strasznie podobają, plus listki z kory brzozowej, kosteczki i gwiazdki...
Trzeci z kroplą koloru (stonowanego wszakże) - bombki w różnych rozmiarach (perłowe i błyszczące) z dodatkami w naturalnych kolorach i przezroczystymi szklanymi pastylami (bo to nie są małe pastylki) które wyglądają jak kawałki lodu...

14 komentarzy:

  1. Pomysłowość; wielki dar ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatni jest super :) życze florko duużo zdrówka dla Wszytskich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ten z pastlami baaardzo mi się podoba. Zdrówka dla dzieciaków.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny kitek... ja tez mam kotka ale moj dla odmiany bardzo pragnolby wyjsc ale jest za zimno wiec nic z tego a pod lampa za boga by sie nie polozyl... typowy indywidualista...

    a wianki rewelacja jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję za życznia zdrowia - dzis i tak juz jest lepiej niż było wczoraj...

    A kocur wychodzi na zewnątrz niezależnie od pogody, nawet jak deszcz i zimno... nie daję rady go utrzymać w domu, a tak chciałam żeby był spokojnym kanapowym czystym kotkiem... tymczasem łobuz poluje na wszystko co się rusza i łazi w obłoconych łapach po moim parkiecie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy podoba mi się najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. :) jednym słowem cwaniak jeden :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wpadam żeby zostawić ślad:) po raz kolejny napiszę świetne są te wianki! chyba muszę wpaść i na żywo zmacać:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wpadaj Anet, kiedy tylko chcesz... a nawet powiem - zajedź świadomie ;-))) - naprawdę nie jest daleko...

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowne, klimatyczne, chciałabym mieć taki na drzwiach domu, mojego, wymarzonego, kiedyś... [a kot - czad!]

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrówka Wam życzę:) Wianki jak zwykle..................zjawiskowe:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Basiu.... brak mi słów! Cudne! I jak zwykle nie potrafię wybrać najcudniejszego, bo chciałabym mieć je wszystkie!
    Moja kota też się podobnie "solariuje" :)

    OdpowiedzUsuń
  13. kicia micia fajna, ale wianki...cudne!

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne wieńce... niesamowite rzeczy u Ciebie... zapraszam do siebie, może zajrzysz, gdy będziesz miała czas? Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń