jestem w nim zakochana! muszę taki mieć:) echhhhhhhh
oglądałam, macałam,przymierzałam :) jest przecudny!a różowości... czyżby, Basiu, czyżbyyyy? ;))
e tam :)co z tego, że niby-takie same?najważniejsze, że śliczne :)
cudności...:-)ludka
Ależ masz wenę! Śliczne te zieloności!
kocham wszelkie odcienie zieleni....piękne!:)
jestem w nim zakochana! muszę taki mieć:) echhhhhhhh
OdpowiedzUsuńoglądałam, macałam,przymierzałam :) jest przecudny!
OdpowiedzUsuńa różowości... czyżby, Basiu, czyżbyyyy? ;))
e tam :)
OdpowiedzUsuńco z tego, że niby-takie same?
najważniejsze, że śliczne :)
cudności...
OdpowiedzUsuń:-)
ludka
Ależ masz wenę!
OdpowiedzUsuńŚliczne te zieloności!
kocham wszelkie odcienie zieleni....piękne!:)
OdpowiedzUsuń