Osiemnastka - poważny wiek. Doskonale pamiętam jacy starzy i dorośli wydawali mi się (wszak jeszcze nie tak dawno temu hłe hłe hłe) ci co przekroczyli tą magiczną barierę. Mój młodszy kuzyn składając mi życzenia w dniu mojej osiemnastki powiedział za to z zazdrością "...teraz to będziesz już mogła uciekać z domu...". Taaa.........
Koncepcja tej kartki urodzinowej dla panny Marianny dojrzewała długo, jak się okazało - za długo (co dowiodło po raz kolejny, że nie można liczyć na szybkie dostarczanie priorytetowych przesyłek przez pp). Ewoluowała od kartki w tradycyjnym formacie, do tego klasycznego dla mnie formatu elLOsa... Przyszalałam, prawda...? Nie umiem, jak się okazuje, pracować na zbyt małej powierzchni, co się przekłada również na inne sfery życia... ;-))). Kartka oczywiście w fioletach z zielenią soczystą i na szarym tle bazy... Skład: stempelkowe zawijańce, naklejki, kwiatki, kwiatkowe chmurki, ażurowy listek, kawałek koronki i wstążka...
faktycznie, z rozmachem:) bardzo ładna, w twoich kolorkach. I chyba znajome kwiatki:)))
OdpowiedzUsuń