poniedziałek, 20 kwietnia 2009

192 - przegapiłam

Przegapiłam w tym roku łany zawilców. W sumie nie wiem jak to się stać mogło, ale faktycznie dawno nie zaglądaliśmy w ramach spacerków do naszego wiejskiego, ale jakże zabytkowego parku dworskiego, zaniedbanego niestety okropnie, przez który wyjątkowo malowniczo przepływa Dłubnia. Cytując za naszą gminną stroną: Pozostałości dworu otoczone są parkiem krajobrazowym o wybitnych walorach dendrologicznych, przyrodniczych i przestrzennych – obecnie bardzo zaniedbany. Rosną tam takie gatunki drzew jak: lipy, dęby, wiązy, graby, jesiony, robinie i kasztanowce (dwie lipy i wiąz szypułkowy to okazy pomnikowe). A korzystać trzeba wiosennie często, zanim nie zarosną go doszczętnie łany pokrzyw i podagryczników tak gęste, że trudno będzie przejść.
Jakby nie było mieszkamy w Dłubniańskim Parku Krajobrazowym, a to co na zdjęciach poniżej to ledwie niewielki fragment tego co można u nas zobaczyć...

Dolinę Dłubni, można bez wahania nazwać Doliną Młynów. W dawnych czasach młyn istniał niemal w każdej miejscowości, leżącej nad Dłubnią. Koła poruszane siłą rzeki mieliły zboże, napędzały urządzenia kuźni, a nawet pomagały w wyrobie papieru (papiernie istniały m.in. w Młodziejowicach i Wilczkowicach). Do dnia dzisiejszego zachowało się jeszcze kilkanaście budynków drewnianych młynów wodnych nad rzeką Dłubnią. Śladami po młynach zniszczonych są często młynówki, czyli odnogi rzeki, które doprowadzały wodę do młyna. Takie młynówki lub ich pozostałości można zaobserwować na mapach lub zdjęciach lotniczych.
Zachowane naddłubniańskie młyny, w przeważającej większości, zostały zbudowane w początkach XX w. Dzisiaj niestety niewiele z nich pełni swoje pierwotne funkcje (zboże mieli się jeszcze w młynach w Kończycach i Młodziejowicach).

Na osłodę braku zawilców i fiołków, znaleźliśmy cudną śliwę-tarninę obsypaną białymi kwiatami tak gęsto, ze wyglądała jak mała chmurka...

6 komentarzy:

  1. Witam serdecznie i zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, jak Ty masz tam pięknie! Notesik powędrował w poniedziałek więc lada moment powinien dotrzeć. Przepraszam że tak długo czekałaś, ale w sumie to Twoja wina :) zakręciłaś mnie tym filcowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne zdjęcia, zwłaszcza śliwy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu... dotarła dziś... tempo jak widać pp ma obłędne i kosmiczne wręcz... SREDECZNIE dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń