środa, 25 marca 2009

181 - jaja na patykach

W mojej pracowni powstały pierwsze, i na pewno nie ostatnie, wiosenne kompozycje... Na przekór zimie za oknem, ślizgawicy, przez którą nie dało się dziś do miasta dojechać, wichrowi i śnieżycy...
W roli głównej oczywiście moje ukochane patyki, które upolowałam niedawno uzbrojona w sekator (kiedy jeszcze było przez chwilkę słonecznie). W ramach tzw. cięcia pielęgnacyjnego uzbierała się ich pokaźna sterta, która mnie zainspirowała.
Pocięte na krótkie kawałki patyki, jajka, kłębuszki kremowych pędów, kłoski trawy plus ceramiczne, postarzane naczynie - i gotowe!
Następne już się robią... wianki też będą... wena nabrała rozpędu i taki stan bardzo lubię.


A przy okazji... jeśli macie ochotę posłuchać w radio o roślinach - włączcie w czwartkowy poranek VOX fm... http://www.voxfm.pl/index.php?page=voxfm

Będę około 9.20 słyszalna w całej Polsce... ;-))) A ponieważ dawno przed mikrofonem nie siedziałam - mam lekką tremę. Trzymajcie kciuki, żeby poszło miło, gładko, pożytecznie i ciekawie... ;-)))

5 komentarzy:

  1. Oj Flora, ale mi się podobają, bardzo, bardzo

    OdpowiedzUsuń
  2. są piękne i jak zwylke gustowne...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne!!!Uwielbiam deoracje w takim stylu! Baardzo mi sie podobaja, czekam niecierpliwie na kolejne Twoje kompozycje!

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietny pomysl,super to wyglada!

    OdpowiedzUsuń
  5. Basiu, co tu dużo gadać... cudeńko!

    OdpowiedzUsuń