ale Cię podkusiło :) tamto było ładniejsze :P :))
no właśnie... zepsuuułam... buuuu.... ale tak zalakierowane, że nie da się nawet zeszlifować... buuuuu
no fakt, tamto było elegantsze, ale to nie jest złe;)chociaż mogłaś pożałować tej hortensji i użyć do czegoś innego:P:*
A mnie sie bardziej podoba właśnie z hortensją :))
Podobno o gustach się nie dyskutuje ... a ja tam lubię hortensje i mnie się podoba :)
Czemu marudzisz? Pięknie jest! Zrób zdjęcie z innym tłem, kremowym choćby, i zobaczysz że hortensja świetnie pasuje. Obie wersje zresztą śliczne.
pomysł śietny z pudełeczkiem :) i tak mi-sie podobają obie wersje :) z tym ze :P pierwsza była surowa i elegancka, a to z hortensją jest cieplejsze i delikatniejsze :) o :)
ale Cię podkusiło :) tamto było ładniejsze :P :))
OdpowiedzUsuńno właśnie... zepsuuułam... buuuu.... ale tak zalakierowane, że nie da się nawet zeszlifować... buuuuu
OdpowiedzUsuńno fakt, tamto było elegantsze, ale to nie jest złe;)
OdpowiedzUsuńchociaż mogłaś pożałować tej hortensji i użyć do czegoś innego:P
:*
A mnie sie bardziej podoba właśnie z hortensją :))
OdpowiedzUsuńPodobno o gustach się nie dyskutuje ... a ja tam lubię hortensje i mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńCzemu marudzisz? Pięknie jest! Zrób zdjęcie z innym tłem, kremowym choćby, i zobaczysz że hortensja świetnie pasuje. Obie wersje zresztą śliczne.
OdpowiedzUsuńpomysł śietny z pudełeczkiem :) i tak mi-sie podobają obie wersje :) z tym ze :P pierwsza była surowa i elegancka, a to z hortensją jest cieplejsze i delikatniejsze :) o :)
OdpowiedzUsuń