Na razie na bannerek zaadaptowałam zdjęcie z wczorajszego spacerku w chaszcze w poszukiwaniu wiosny... kwitną obłędnie całe zawilcowe łany w towarzystwie miodunek, śledziennic, fiołków, złoci i innych maleństw. Trzeba się mocno naschylać, żeby przyjrzeć się im z bliska...
Zdjęć mam oczywiście więcej, ale teraz usiłuję pracować, więc wrzucę je później, może dopiero wieczorkiem.
I........ dla zaglądających mam pewną niespodziankę - będzie mały konkursik!!! A tymczasem wiosna u progu (moich drzwi domowych, hehehehe)
to ja już czekam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zawilce, niesamowicie wygląda goły las z dywanem z takich kwiatków.
OdpowiedzUsuńBasiu, no i gdzie te śliczne zdjęcia? Czekamy i czekamy...Praca nie zając, zrób sobie przerwę, wrzuć zdjęcia, daj nam nacieszyć nimi oczy.
OdpowiedzUsuńNo już, już... dzięki za trzymanie ręki na pulsie wydarzeń ;-))))
OdpowiedzUsuńBuziole!!