Zdecydowanie uwielbiam hortensje, a lato to najlepszy czas na ich częste używanie i podziwianie. Nic więc dziwnego, że masowo pojawiać się będą u mnie nie tylko w ślubnych, bukietowych aranżacjach, ale także jako domowa dekoracja. Korzystam z ich dostępności ile się da :)
Już wiem gdzie będę zamawiać bukiet na swój ślub :D
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością... na kiedy rezerwować termin? :D:D:D
UsuńFabulous buquet!
OdpowiedzUsuńThank you Nágela :)).. There are two bouquets in fact :D... First with roses and the second one only with greeny eustomas and celosia and hydragea. :)Nice to meet you here...
UsuńTermin bliżej nieokreślony, ale może wkrótce się czegoś dowiem ;p
OdpowiedzUsuńuwielbiam hortensje
OdpowiedzUsuńKolor hortensji powalający, a całość cudna.:-))
OdpowiedzUsuń