To chyba jeden z ostatnich tegorocznych bukietów ślubnych, przygotowany co prawda na sesję "the witch project", ale w sumie podobny mam robić jeszcze w październiku, więc potraktowałam go jako przymiarkę, próbę generalną :-)))))... W zgaszonych fioletach dwóch odmian eustom, niesamowitych róż 'Ocean Song' w lawendowym odcieniu, granatowofioletowej ostróżki i pachnącej lawendy, z dodatkiem szarawej zieleni eukaliptusa, mimozy i najmodniejszym dodatkiem sukulentowym czyli eonium. Miała być jeszcze lekka kryza z szarych gałązek kalocefalusa, ale zawieruszył mi się w przestrzeniach miejsca do przechowania, czyli w lodówce, na tyle skutecznie, że o nim zapomniałam... ;-))) Lekko przygaszony vintydżowymi mgiełkami, bo konia z rzędem temu, kto umie pięknie fiolety fotografować!
Piękny bukiecik. Eustoma to jeden z piękniejszych kwiatów. Delikatna a przy tym efektowna.
OdpowiedzUsuńdziękuję, ja uwielbiam eustomy, najchętniej widziałabym je obok róż angielskich w każdym bukiecie :D... są niebywale wytrzymałe - świetnie zdają egzamin jako kwiaty do włosów...
UsuńCudny i bardzo moja kolorystyka
OdpowiedzUsuńDziękuję... fiolety w bukietach ślubnych pojawiają się coraz częściej :D
UsuńPiękne kolory, sama miałam fioletowy bukiet na ślubie więc ja to lubię :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, a widzisz ja bukietów w takich odcieniach nie robię zbyt często. MOim zdaniem odważnie i nie dla każdego, ale za to jak efektownie!!!
UsuńPrzepiękny!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję. Lubię jego rozwichrzenie... i te kolory :D
UsuńFioletowe eustomy :-O, jeszcze takich nie widziałam. Przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńte jaśniejsze są lekko lawendowe, ciemniejsze - prawie granatowe - takie kolory rzadko się spotyka w przyrodzie... :D, ale to nie farbowane kwiaty...
Usuńahahaha - na tego konia z rzędem bym się zapisała, ale MASZ rację, fiolet i szkło to nie jest zgrany duet (szkło aparatu) Nie mniej tak się patrzę od wczoraj... I sesję podziwiałam w całości... Że kto jak kto, albo inaczej: komu jak komu, ale Tobie koń z rzędem i to nie jeden w udziale się należy, bo fiolety fotografować UMIESZ, zresztą w skrytości Ci powiem, że gdybyś mnie zapytała jaki kolor jest FLORY, odpowiedziałam wszystkie odmiany fioletu!
OdpowiedzUsuńNo to zmykam pracować, bo się zagapiłam, zagadałam, zasiedziałam, jak zahipnotyzowana!
hahahha... uwielbiam Twoje komentarze Maryś :D....
Usuńa z tymi MOIMI kolorami to po trosze masz rację, lubię fiolety, choć w moich ubraniach czy domu jest ich w sumie mało...... poza tym uwielbiam jeszcze turkusy i wszelkie odcienie "wodne" i różowości - mocne, fuksjowe i amarantowe... tak...... listę taką możnaby pisać w nieskończoność...
piękne kwiaty w pięknym ułożeniu - mgiełka hipnotyzuje, wieć rozmarzam się na tymi fioletami
OdpowiedzUsuńdziękuję... zdradzę, że mgiełka jest poniekąd efektem działania profesjonalistów - maszyny do zadymiania i sprawnej pomocnicy ją obsługującej :D...
UsuńPiękny bukiet!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że ci się podoba! :D
Usuń...cudny bukiet w cudnych barwach:)...
OdpowiedzUsuń...no i oczywiście piękne zdjęcia...
Im więcej zachwytów nad kolorami, tym bardziej i mnie się podoba :D...
Usuńdziękuję za miły komplement o zdjęciach :D
Cudowne! uwielbiam Twoje bukiety. Choć nie zawsze komentuję to podziwiam :)
OdpowiedzUsuńniesamowity jest... i taki jesienny już:)
OdpowiedzUsuńFantastic color inspiration, arrangements, and photos.
OdpowiedzUsuńGreetings,
-Eva Maria