poniedziałek, 9 lipca 2012

bukiet ślubny "polny"

Czy bukiet ślubny musi być koniecznie z róż? Ano niekoniecznie!
Ten akurat przygotowałam na potrzeby wspaniałej sesji, która odbyła się w upalne lipcowe popołudnie, a której realizację obmyślałyśmy wraz z Julitą Pająk przez wiele dni. Pomysł niebywale mi się spodobał i wraz z Agnieszką Pyrek, Sylwią Kozerą i Olą Kowalską udało nam się wyczarować bajkową atmosferę "księżniczki na ziarnku grochu". Dekoracje wypożyczyłyśmy ze sklepu Niczego Sobie, a suknię z autorskiej galerii Anna Kara.
Dziękuję dziewczyny za rozwijającą się współpracę... :***
Bukiet zrobiłam z zebranych w bliskiej okolicy goździków brodatych, owocostanów podagrycznika, rumianków, dzwonków, driakwi, krwawnika i dzikiej marchwi jest autentycznie ogrodowo-polno-łąkowy. Taki trochę niepokorny, swobodny, rozwichrzony, w pozornym nieuporządkowaniu. Dla panny młodej z "wiatrem we włosach"...
Więcej zdjęć z tej sesji możecie znaleźć na blogu Julity oraz na ślubnych blogach Bridelle i na Zankyou ... Zajrzyjcie tam koniecznie!



16 komentarzy:

  1. Cudny bukiecik, takie są najbardziej urzekające. Sama szłam do ślubu właśnie z bukietem różanym choć wolałabym właśnie taki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcie z materacami-bajkowe!
    Cudnie to wszystko współgra!!!
    Bukiet ekstra.

    OdpowiedzUsuń
  3. Koperek w bukiecie :)
    Piękne zdjęcia. Niech żyją piegowate nosy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-))) akurat to nie jest koperek! ale blisko... podagrycznik ;-)) też baldaszkowate ;-)))


      piegowate nosy są super!!!!

      Usuń
    2. Biały kwitnący faktycznie wygląda na podagrycznik. Ale te zielone nasionka mnie zmyliły, myślałam, że pomysł na bukiet przyszedł Ci do głowy przy kiszeniu ogórków ;)
      W okresie burzy i naporu okładałam swoje piegi właśnie ogórkami. Teraz je lubię. Córeczka tez ma piegi - ale ona się cieszy, bo mówi że to pocałunki słonka :)

      Usuń
  4. CuuuuuuDOWNIE to wymyśliłyście :)))
    Po prostu BAJKA, a ponieważ ja żyję w bajce i kocham bajki - to wsiąkłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia! Bukiet uroczy! ja miałam tylko jeden gatunek kwiatów- zieloną hortensję :) Okrzyknięta przez męskie grono gości kapustą/sałata :D Było wesoło!

    OdpowiedzUsuń
  6. w Twoim wykonaniu może być z czegokolwiek i tak dzieło sztuki stworzysz:) piękne zdjęcia, aj.....

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeeeej przecudny!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bukiet piękny i delikatny, urzeka urodą i dodaje urody księżniczce :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurcze, szkoda, ze już wieczór, bo bym od razu poleciała na łąkę. Bukiet przeprzecudowny!

    OdpowiedzUsuń
  10. cudna bajka :)
    Ja zdecydowanie wolę takie polne kwiatki

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmmmm...Pyszne, cudowne, bombowe,oszałamiające! Aż się chce oglądać i oglądać i oglądać! Laborantki podziwiają i pozdrawiają!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bukiet piękny.Bardzo ładne,profesjonalne zdjęcia.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ech... niech no tylko się oświadczy...!! :)
    Piękny bukiet. I uwielbiam tę koronę!

    OdpowiedzUsuń