Wianuszki pierwszokomunijne to bardzo wdzięczny "temat", choć zazwyczaj mało kolorowy, bo w gamie jak najjaśniejszych odcieni bieli. Wszak czystość serc i myśli dzieci nie mogłaby być, moim zdaniem, podkreślona żadnym żywym kolorem. Tylko biel jest w stanie sprostać takiemu zadaniu... Najczęściej biel ma za towarzystwo jedynie nieco drobnej, neutralnej zieleni, ale w tym wianuszku użyłam wyłącznie kwiaty bzu, we wspaniałym jakościowo, tekstylnym wydaniu... Jutro opowiem Wam jak zabrać się za przygotowanie wianuszków z żywych kwiatów i zielonych dodatków...
Delikatnie i ślicznie!
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńSliczny, ja sie odwazylam na odrobine koloru, moj pierwszy popelnilam dla mojej corci.
OdpowiedzUsuńja staram się w wianuszkach komunijnych unikać koloru, no chyba, że na sukience jest jakiś drobny akcent kolorystyczny - wtedy można nawiązać delikatnie... Chętnie zobaczę Twój!
UsuńKilka lat temu wiłam wianki dla starszych moich dziewczyn - z bukszpanu, ze stokrotek i margerytek, a za parę lat będę mogła znów coś upleść dla Klary (teraz już gromadzę zdjęcia tzw. inspirujące. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńJa swoim dziewczynom też robiłam... teraz, kiedy one już wyrosły, jest na szczęście sporo innych małych dziewczynek, dla których też mogę pleść :D...
Usuńprzepiękne i jaka ładna modelka:)
OdpowiedzUsuńdziekuję. Modelka wyjątkowo urocza, prawda?
UsuńSubtelne i delikatne, idealne na komunię:) Piękne!
OdpowiedzUsuńtakie chciałam by było... dzięki!
UsuńJeszcze trzy lata i ja tez będę pleść wianuszek na komunię :)
OdpowiedzUsuńTen Twój jest śliczny, bardzo delikatny. A kwiatuszki rzeczywiście udane, jak żywe!
oooo to jeszcze masz mnóstwo czasu!!!
UsuńŚliczny:)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńZachwycający;-)
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili myślałam, że to prawdziwy bez.
Serdeczności ślę.
cieszę się Florentyno, że podoba się! Prosty, ale efektowny, prawda?
Usuńurocze, urocza modelka, urocze kwiaty bzu, proste, delikatne, dziewczęce - wszystko zawiera, co na ten dzień pasuje :))
OdpowiedzUsuńale ładna komunistka!
OdpowiedzUsuńtaki styl mi się podoba, dziecięcy :)