Mała odskocznia od wiankowania i innych aktywności... Seria drobiazgów, mocno zainspirowanych zawieszkami robionymi przez Anetę, do eleganckiego dyndania przy telefonie. Z kryształkami Swarovskiego, bo one błyszczą niemiłosiernie pięknie nawet w małej dawce... dla siebie, dla mamy, dla córki, dla przyjaciółki, siostry, szwagierki, koleżanki, znajomej... Dla kogo tam chcecie... ;-))). Dziś w żółtościach, tumoroł będą inne kolory ;-). Będą wkrótce tutaj.
Bardzo ładnie i miniaturowo-elegancko.
OdpowiedzUsuńFajne błyskoteczki:)
OdpowiedzUsuńśliczne błyskotki :)
OdpowiedzUsuńA ja jak ta sroka gapię się na te błyskotki:) Lubię takie świecidełka:)
OdpowiedzUsuńWitaj, strasznie dawno mnie nie było w blogowym świecie ;)) Wianki cudowne, wszystkie mi się ogromnie podobają, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAlways lubię oglądać Twoje prace!:))
OdpowiedzUsuńO, robiłam kiedyś podobne kolczyki, do kryształków bardzo pasują takie sprężynki z drutu (ale to moja subiektywna opinia) ;)
OdpowiedzUsuńTen z kwiatuszkiem śliczny!
Beautiful necklaces i really like that you are making these in a multicolor ...........
OdpowiedzUsuńbusiness gift cards
Pvc cards