poniedziałek, 4 lipca 2011

romantyczny bukiet ślubny

W każdym z nas drzemią pokłady romantyczności, której nie są w stanie przykryć nawet osady jakie zostawiają w nas trudy życia codziennego. Jakby się głębiej zastanowić, to mimo twardego stąpania po ziemi i nowoczesnych zasad, romantyczny spacer, romantyczna kolacja przy świecach nie pozostawią nikogo obojętnym i nieczułym na ich urok. A jakie kwiaty są najbardziej romantyczne ? Rzecz jasna - róże... a już w bukiecie ślubnym - romantyczne są do potęgi n. Znalazłam więc trzy odmiany w pastelowych odcieniach, z lekkim "panieńskim" rumieńcem, o różnych kształtach pąków i sposobie wypełnienia kwiatu - związałam je prostą wstążką w śmietankowym kolorze - i powstał bukiet ślubny niemal doskonały. W bonusie dodałam zapach... nieutracony w procesach hodowlanych, taki jak pachnieć potrafią tylko róże dopieszczone słońcem i ciepłem lata... Nic więcej nie trzeba... a panna młoda miała szansę poczuć się jak romantyczna wróżka...

30 komentarzy:

  1. o matko ja chcę ślubu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niemal poczulam ich zapach! Przesliczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie Twoje bukiety mnie zachwycają, napawają zazdrością bo ja nigdy nie umiałam w ręce ładnie ułożyć;)a teraz to już totalnie wyszłam z wprawy :(
    Ten różany piękny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kachasku - dziękuję!

    Gosiu - może taki bukiet na jakąś rocznicę sobie sprawisz, co?

    Alexls - pachniał naprawdę nieziemsko, i to nawet w takim stadium pąka... a co dopiero jak się kwiaty rozwiną...

    Mamami - nie wiedziałam, że kwiatkowe doświadczenia są Ci nieobce... Tym bardziej dziękuję za miłe słowa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. O jejku!!!
    To jest naprawdę bukiet ślubny doskonały!
    Przecudny!
    Uwielbiam takie właśnie róże. Pastelowe, z ciemniejszym nieco środkiem i jaśniejszymi płatkami zewnętrznymi.
    Marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest naprawdę śliczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bukiety ślubne z róż dawno mi się przejadły... ale jak ten zobaczyłam zmieniłam zdanie. On jest śliczny: taki świeżutki,radosny, lekki i elegancki. Niby całkiem prosty, a ma w sobie coś magicznego.

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczny, szkoda, że miałam już ślub:)hehe

    OdpowiedzUsuń
  9. powalająco piękne!!! Chyba się rozwiodę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. no normalnie jakbym kiedyś miała wyjśc za mąż to tylko z takim bukietem. Znaczy się jestem romantyczna

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana podpowiedziałam Małżowi uśmiechnął się tylko :-)są oblędne

    OdpowiedzUsuń
  12. Te róże są przepiękne, a bukiet z nich - bajeczny!

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba nie ma piękniejszych kwiatów na bukiet ślubny jak róże. To jest moje zdanie oczywiście;-)))) Mój bukiet ślubny był zrobiony z białych róż . Wyglądał cudnie i nawet teraz serduszko mocniej zabiło na te wspomnienie;-)))))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuje bardzo za tak miłe komentarze!!! Strasznie się ciesze że bukiet się wam spodobał...

    OdpowiedzUsuń
  15. To i ja się dołączam do tych "ochów i achów" ;-) bukiet jest subtelny i piękny - zresztą jego Twórczyni to kobieta o wysublimowanej duszy. Gorąco pozdrawiam z zachmuranego Ruczaju :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. cudne, ale mnie mogą być na rocznicę ślubu, bo slub to juz daleka przeszłość:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękny bukiet! Delikatny i romantyczny:)

    OdpowiedzUsuń
  18. piękne kolory tych róż, jak ich nie lubię tak te mi się bardzo podobają ! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  19. Ooo, a ja szłam z podobnym bukietem do ślubu!!!:D:D:D, a później dowiedziałam się od jakiejś ciotki czy kogoś, że róże w bukiecie ślubnym przynoszą pecha, ale nie sprawdziło się (odpukać):D
    Cudny bukiecik i bardzo, bardzo romantyczny.
    ps Mój ślub odbył się wieki temu, więc o żadnym plagiacie nie ma mowy:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Taki bym chciała kiedyś na własnym ślubie cudowny jest!

    OdpowiedzUsuń
  21. Omamo... wydobyłaś z róż całą ich delikatnoś i romantyczność normalnie... Bukiet jest taki delikatny, magiczny, taki... och...

    OdpowiedzUsuń
  22. o mamuńciu, jakbym swój włąsny bukiet widziała sprzed 13 lat !!!!!! jedna, jedyną róże zasuszyłam i trzymam w pudełeczku po obrączkach :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Prześliczny.Ten kolor róż mnie powala.A zapach.Na kursie florystycznym każda chciała robić bukiet tylko z tych.

    OdpowiedzUsuń