niedziela, 8 maja 2011

z cyklu fascynatory z woalką: zielony i fuksjowy...

No i dwa kolejne... zielony z gerberką na jasnozielonej bazie z plecionki i w kolorze fuksjowym - z wielkim piwoniowym kwiatem, woalką w podobnym kolorze i piórami, na bazie sinamayowej w kolorze grey mist. Oba mocowane na włosach za pomocą gumki kapeluszowej, co jest widoczne lepiej na dolnym zdjęciu - tu gumka jest niestety jasna, ale zawsze można dostosować ją do koloru włosów.

10 komentarzy:

  1. Przepiękne! A modelka jaka śliczna:-) Pozuje jak w rasowym modelingu;-)
    Pozdrawiam
    Lusi

    OdpowiedzUsuń
  2. nic nie powiem :)
    westchnę sobie - mmmmmmmm.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Powinnaś się zatrudnić na angielskim dworze...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nakrycie głowy jest śliczne. A może pokusisz się jeszcze o dopełnienie jakąś suknią?

    OdpowiedzUsuń
  5. dziewczynki od razu zrobili się księżniczkami

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne są , jak tak na nie patrzę to żałuję że u nas nie ma zwyczaju zakładania takich ozdób na przyjęcia- a może czas wprowadzić taki zwyczaj ? :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo sympatyczne kapelutki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczości! Woalki piękne ale modelka jaka śliczna!! Sam wdzięk :)

    OdpowiedzUsuń