wtorek, 10 maja 2011

ultra kobiece... woalki i druciki

Okazało się, że w moim archiwum mam jeszcze całkiem sporo niepokazywanych tutaj zdjęć różnych ozdób na włosy. Nie mogę jednak pozwolić, by przemknęły one w sposób niezauważony, dlatego wyciągam je z mroków i czeluści na widok publiczny. Pierwsza opaska z piwoniowych pąków doczekała się "podrasowania" w postaci dodatku woalki. Niebywale podobają mi się takie kolorowe woalki angielskie, mam ich całkiem spory zbiór, dodaję je w tej chwili prawie do wszystkich nowopostających ozdób. Są ultra/mega/super kobiece... mają lekkość i wdzięk.... są kolorowe... są takie trochę retro, ale i nowoczesne... no uwielbiam i już...
A z mojej miłości do kolorowych drucików [i turkusu ;-))] tłumaczyć się po raz kolejny, już chyba nie wypada... Powiem tylko, że znalazłam dla nich nowe zastosowanie, które choć dość pracochłonne - to również jest bardzo "plastyczne" i na dodatek nie jest jeszcze zbyt popularne, więc ozdoby na włosy z ich udziałem będą na pewno niepowtarzalne...

P.S. Jutro dzień zdjęciowy się szykuje (pożyczonym na chwilę sprzętem - pod niebiosa sławię uprzejmość), bo dziś powstało znów kilka nowych kwiatowych ozdób. Stay tuned!
P.S2.... Jest mi niezmiernie miło Was poinformować, że na bardzo ciekawym blogu BIAŁYCH INSPIRACJI pojawił się dziś post o moich kwiatowych ozdobach na włosy...








11 komentarzy:

  1. To w malinowym różu - jest przepiękne!!! wogóle masz bardzo ciekawe pomysły! :) hmmm wesele siosrty się szykuje ;) czas może pomysleć o takiej ozdóbce - no cudne są! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmmm cudne kompozycje...ciekawe jak bym tak błysnęła na komersie gimnazjalnym ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. tooo niebieskie kusi baaardzo :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Te z żywych kwiatów są przecudne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie piękne ale ta pierwsza zdobyła moje serce. Kojarzy mi się soczystą wiosną, taką prawdziwą, kolorową i radosną jak obecnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwsza cudna! Przecudna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Очень красиво!

    OdpowiedzUsuń
  8. w życiu bym tego nie ubrała, ale oko zawiesić miło, super.

    OdpowiedzUsuń