środa, 19 stycznia 2011

dwie pary w słońcu

Za mało słońca - źle, bo szaro, ponuro i depresyjnie. Jak ostro świeci - też źle, bo razi w oczy, bo psuje zdjęcia głębokimi cieniami i bezlitośnie daje do zrozumienia, że okna trza by umyć. Tu mała dygresyjka... to nic, że myte całkiem niedawno, w mojej okolicy mieszkając, szmatą machać by wypadało nawet częściej niż na śląsku (kto mieszkał lub mieszka na śląsku wie, jak często tam się myje okna ;-))). Powód jest całkiem prozaiczny - sąsiedzi ogrzewają swoje domy nie tylko drewnem, gazem, węglem, koksem i innymi wysokoenergetycznymi surowcami, ale zdecydowanie uparli się by eksperymentować i palą tym, co się pod rękę nawinie. A często w ręce wpadają śmieci lub wręcz stare ramy okienne (z jakiejś szkoły? biurowca? dużo ich było...), więc bywa, że śmierdzi tak, że drzwi ani okna nie da się otworzyć, a przejście do pobliskiego sklepu, ba! nawet zaparkowanego przed domem auta, odbywać się powinno w masce przeciwgazowej. Kto miał PO w szkole, zapewne pamięta jakie one były urocze i twarzowe. Korzyści jednak z tego palenia-byle-czym są niewątpliwe.... pojemniki na śmieci (odbierane wszak nie za pocałowanie ręki) zapełniają się znacznie wolniej - to raz. Dwa - dymy bardzo kolorowe powstają i ta ich kolorowość może być używana do oznakowania drogi powrotu domownikom/sygnalizacji międzysąsiedzkiej "woda gotowa! zalewać kawę?"/etc. Nikogo nie obchodzi fakt wypuszczania w środowisko trujących substancji powstających podczas palenia pet-ów, farb, pampersów, itp... i kurzu (popiołu) osiadającego na wszystkim - także na moich oknach... uff... Koniec dygresyjki...
Pozowały do zdjęć słonecznych dwie pary... szkło weneckie+szkło kryształowe+mały migdałowy kryształek Swarovskiego oraz perła majorka+hematytowe krążki+ bicone w kolorze citrinite. A szyby w oknie mojej pracowni przecieram co drugi dzień ;-))).


7 komentarzy:

  1. Piękne takie eleganckie i delikatne.
    Bardzo mi się podobają :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. o-la-la... jaka Ty szybka... ;)
    dziękuję i również pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. fantastyczne!
    tak samo jak bransoletka z poprzedniego posta ;-))) jest cudna!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Ci wyszły:) Ale te zdjęcia...fantastyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Za tło do 2 ostatnich fotek służyła maska Twojego mercedesa !!!Wieeedziałam!:D:D:D
    Piękne prace:))Jak zwykle miło się ogląda

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne i eleganckie.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne, subtelne i eleganckie te kolczyki.

    OdpowiedzUsuń