poniedziałek, 4 października 2010

nie lubię jesieni...

... choć dzisiejszy dzień jest i tak niezły, bo jest dość ciepło i świeci słońce, ale wieje...... ehhh........ ciężki dzień dziś miałam/mam i na dodatek znów mi głowa pęka. W każdym całym znajdę dziś dziurę, więc może lepiej bym zaszyła się pod ciepłą kołderką... tak na przeczekanie.
A poniżej migawki z naszego wczorajszego jesiennego spaceru.




12 komentarzy:

  1. Współczuję bólu głowy, wiem co to znaczy:(
    Zdjęcia jesienne piękne. Taka słoneczna jesień da się lubić.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne fotki!!! :))
    a ból głowy-minie, musi!

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna jesień na Twoich zdjęciach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj, ja też jesieni nie lubię, co to - to nie! ale na Twoich zdjęciach jesień nie wygląda tak strasznie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Floro, Ty się na pewno na ty znasz, powiedz i proszę jak nazywa się roślinka z Twojego ostatniego zdjęcia????

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja lubię jesień...ale tylko taką jak ta na Twoich zdjęciach :) pozdrawiam i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. delikatnie całuję w czółko - coby głowa przestała boleć :)
    a jesień Twoja prześliczna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za dobre życzenia....... już głowa prawie nie boli...

    Lejdik - ta roślina z ostatniego zdjęcia to rozchodnik okazały (Sedum spectabile). W tle jest jakaś ciemnolistna odmiana dąbrówki.

    OdpowiedzUsuń
  9. вот это да!!! это восхищает!!! очень красиво!

    OdpowiedzUsuń
  10. W sumie to się z Tobą jednoczę...bo też mi łeb pęka :/
    Ale jak świeci słońce...to można nawet udawać że jest ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo Ci dziękuję, zawsze miałam problem z nazwaniem tej roślinki:))

    OdpowiedzUsuń