Za oknem zimno, bardzo zimno nawet. Noce są bezchmurne, niebo wygwieżdżone, więc i przymrozki są gwarantowane, a w ich wyniku co rano mój wiejski świat pokrywa szron. Prognozy zapowiadają szybko, bo ponoć już w połowie października, mrozy, śniegi itp atrakcje. A przecież jesienią jeszcze nie zdążyłam się nacieszyć. Kolorami nasycić. Coś mi się widzi, że jak tak dalej pójdzie to nieprzebarwione liście bedą lecieć z drzew...
Jesień trwa, prognozy długoterminowe rzadko się sprawdzają. A naszyjnik jest śliczny - zapowiada, że zimą też będzie błękitne niebo :) Prawda? :)
OdpowiedzUsuńBellis - dziękuję za takie postawienie sprawy!! bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNiebo na pewno bedzie błękitne!! nawet zimą...
lubię mroźne prace w Twoim wykonaniu! ;*
OdpowiedzUsuńte koraliki są niczym kostki lodu! wyjątkowo mroźne połączenie kolorów... ;))
OdpowiedzUsuńPiękny mariaż barw.Chłodna a zarazem bardzo elegancka biżuteria.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTe kosteczki ceramiczne są urocze!
OdpowiedzUsuńMroźny ale uroczy naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie różnych form.
cudny jest:)
OdpowiedzUsuńzimowy jak nic:)
ale piękna ta ceramika uuuuu!