piątek, 9 lipca 2010

proporcja...

... idealna na lato. Niepotrzebny tu żaden dodatkowy kolor. Tylko ciepło, słońce, woda, wiatr (tak, wytrzymam nawet wiatr) i piasek... marzy mi się... spełni się?
Bransoletka (oczywiście turkusowa) na zdjęciach jeszcze nie zakończona, ale sesja odbyła się zanim zawiozłam ją do "przymiarki" . Te cudne ręcznie zrobione, jedyne w swoim rodzaju, lampworki wymagały właśnie takiej surowej oprawy... i minimum dodatków. Po niewielkiej zmianie i dopasowaniu - ma już szczęśliwą właścicielkę.
Morskie zdjęcie to pusta plaża w Ostrowie, w wakacje dwa lata temu ;-))). Nie było więcej odważnych na plażowanie przy 15 st i niemiłosiernym wietrze (wbijającym piasek we wszystko i we wszystkich)... aparat trzeba było trzymać na odpowiedniej wysokości.

12 komentarzy:

  1. ależ ona piękna! wydobyłaś z tych szkiełek klasę i urok!

    OdpowiedzUsuń
  2. O Flora, widzę, że znowu jesteś w s u p e r f o r m i e!!! Całusy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, jakie cudowności!:) Przez Ciebie zachciało mi się morza!
    Zakochałam się w tych Twoich turkusach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. obłędnie piękna!... kwintesencja lata :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądają jak bąbelki powietrza w wodzie...kolorowe, wesołe i zdecydowanie letnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny komplet! W sam raz na lato! A ten kwadrat między turkusami nadaje całości niesamowitego uroku.

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczna wakacyjna praca!!!! idealna na upalne dni.!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Koraliki są rzeczywiście przepiekne

    OdpowiedzUsuń
  9. oj pobudzasz wyobraźnie - wielki błękit

    OdpowiedzUsuń
  10. No nie mogę, ta bransoletka jest absolutnie obłędna, ja ją chcęęęęę... [walenie głową w klawiaturę tu następuje]

    OdpowiedzUsuń
  11. mrrr, marzę o takiej bransoletce jak również o takiej plaży:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ps. ja takie plaże w każdej temperaturze uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń