piątek, 16 kwietnia 2010

nadzieja ma kolor...

... zielony. Jadąc dzisiaj samochodem pomyślałam sobie, że jestem już trochę zmęczona tym wszechobecnym smutkiem i generalnie nie umiem poddawać się zbiorowemu przeżywaniu emocji. Obawiając się emocji tłumów nie wybieram się nawet do Krakowa w niedzielę (a może i wcale nie w niedzielę), choć mam tak blisko. Muszę chyba być znów pod prąd i po swojemu... bo ja już nie mogę bez nadziei. Bo beznadzieja mnie już osaczyła jakiś czas temu i próbuję się jej wyrwać. A wnet będzie coraz bardziej zielono i zakwitną ogrody. I w tym jest moja nadzieja. Forsycja już kwitnie jak szalona.

12 komentarzy:

  1. Ja też już nie mogę trwać w tej beznadziei. Już dość!
    A dla mnie nadzieja ma właśnie tak soczyście zielony kolor jak druga broszka:)
    Cudna jest!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. oh, ta pierwsza jest fenomenalna!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ta druga boska.
    ja również już mam dosyć tej zbiorowej rozpaczy.tym bardziej ,że nad moim miastem zaświeciło słońce.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza broszka to ta dla mnie.Takie zielenie bardzo lubie. Już nie mogę sie doczekac prawdziwej, ciepłej wiosny. Wtedy wyrwe sie z otepienia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne obie, choć wybrałabym pierwszą z różowymi akcentami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiosna jest! W Wiatrakowie tulipany kwitna! Wlasnym oczom dzis uwierzyc nie moglam, a jednak. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne broszki:)Nie wiem naprawdę którą wybrać, chyba tę jaśniejszą, bo ja też bardzo potrzebuję tej świeżości nadziei i zgadzam się z Tobą, że doś już tej szarej beznadziejności wokół, warto iść pod prąd, tak trzymać:)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie chciałabym, obrazić autorki bloga...ale zdarzało mi się odwiedzić ten blog ze względu na tytuł związany z roślinami..jednak cały czas przedstawiasz...prawie identyczne ( pod względem faktury i formy) zdjęcia broszek...co akurat z florą nie wiele ma wspólnego...ale cóż to Twój blog robisz na nim co chcesz...ale że każdy wypowiedzieć się może to to właśnie robię.
    Nina

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne broszki, bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń