Równo rok temu puściłam w świat pierwszą notkę. I dostałam pierwszy komentarz od Haneczki... Od tego czasu kibicujecie moim zmaganiom z kolejnymi wyzwaniami, jakie przed sobą stawiam. Dopingują mnie Wasze komentarze, choćby i próby sprostania tym wyzwaniom były nieudane. Że moge Wam pokazywać to, co udało mi się zrobić.
Dziękuję wam za wszystko: za to że odwiedzacie mojego bloga, za mobilizację, za możliwość podziwiania Waszych prac. Za ciepłe słowa i wspieranie w ciężkich chwilach kiedy życie staje się nieznośne, a wena chowa się w mysią dziurę. I za Waszą obecność (nie tylko wirtualną), która tyle dla mnie znaczy.
Dziękuję. I zapraszam do zaglądania do mnie częściej.
I twórczy bałagan na moim parapecie...
Basiu!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci tego roczku, był bardzo płodny. Stworzyłaś i pokazałaś wiele pięknych rzeczy. Inspirujesz..., zarażasz pasją tworzenia, poszukiwania...
Kolejnych roczków i nieustannej weny
Buziaki
Ludka
sto lat !
OdpowiedzUsuńoby tak dalej!:*
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńPoproszę o kolejne lata z możliwością oglądania Twoich pięknych prac. :D
Serdeczności
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że piszesz tego bloga i dzielisz się z nami kolorami Twojego świata!
To już rok? Jak ten czas leci!
OdpowiedzUsuńGratulacje! I życzę kolejnych 100 tak udanych lat.
Lubię tu do Ciebie zaglądać :)
wszystiego najlepszego! przez ten rok tak wiele przekazałąś mi wiedzy i dobrych fluidów, że śpiewam baaardzo głośno: Sto lat!!!
OdpowiedzUsuńBasiu! Kolejnego równie twórczego roku Ci życzę i ściskam moocno!!!
OdpowiedzUsuńspóźnione ale szczere wszystkiego naj z okazji rocznicy :)) przecudne kwiotki masz na parapecie :)
OdpowiedzUsuńReeety jaki parapet o_O
OdpowiedzUsuńWspominałam, że kocham tą Twoją kwiatową zmysłowość? :*
Gratuluję jubileuszu :) Pięknie rozkwitły z tej okazji :) Uwielbiam kwiaty...
OdpowiedzUsuń