... pieczołowicie gromadzone dodatki - wyciągnięte, omacane... wyobrażone... zrealizowane!
W ten to sposób zainaugurowałam mój sezon bożonarodzeniowych dekoracji.
Wszystkie te wianki dostępne w Trendymanii ... tam tez szersze opisy, które szczerze mówiąc, trochę wyczerpały moje akumulatory...
Te kilka pierwszych są mniejsze - o średnicy wewnętrznej około 16 cm i zewnętrznej - około 32.
Pierwszy z jasnoróżowymi dodatkami i kwiatami przecudnej hortensji:
drugi - z brzozowymi gwiazdkami...
...trzeci - z białymi filcowymi kwiatuszkami...
...i czwarty - znów w pudrowych różowościach, ale tym razem nieco ciemniejszych...
Ciąg dalszy nastąpi, bo wianki są jeszcze cztery..
są po prostu przepiękne.. :)
OdpowiedzUsuńAle one cudne, zdolne masz łapki Basiu! :)
OdpowiedzUsuńWracam jeszcze popatrzeć na nie :))
Cudowności! Wszystkie bym chciała mieć, bo nie umiem wybrać, który jest naj naj :)
OdpowiedzUsuńświetne:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te wianki, jednak ręcznie wykonane przedmioty mają swój niepowtarzalny urok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam