piątek, 5 września 2008

bukietów ciąg dalszy...

Ten bukiet miała w ręce świadkowa ubrana w przepiekną plisowaną suknię w kolorze śliwkowym. Wybrałam dla niej niesamowite róze w specyficznym kolorze, zielonkawe drobne goździki z takim delikatnym różowym musnięciem wewnątrz płatków. Bukiet okrągły w zarysie, uzupełniony Sedum spectabile i szparagiem modrzewiowym. Rączka owinięta białą wstązką, z maleńką kryzą z białego tiulu...



Do ostatniej chwili czegoś mi tu brakowało... dodałam więc drucikowe kulki w amarantowym kolorze, bo żadnych koralików nie mogłam dopasować...


a świadek dostał coś takiego do przypięcia na klapie...


7 komentarzy:

  1. coś niesamowitego, wspaniałe kolory i kompozycja. Brawo!!

    OdpowiedzUsuń
  2. boskie, Basia!!! /chyba nadużywam tego słowa ostatnio.. albo mam po prostu szczęście do pięknych rzeczy wokół siebie xD/

    Ehhh.. chciałabym kiedyś dostać taki bukiet! Taki ogromny, różany, choć może nie różowy, a np....czerwony...;), i najlepiej od miłego memu sercu Mężczyzny xP

    Przepiękny..... A te kremowe róże prześliczne...

    No i kulki drucikowe, które właśnie zauważyłam - BOSKIE xDDD

    OdpowiedzUsuń
  3. hehehe.. nie ma jak to spostrzegawczym być.. o kulkach już w podpisie było....:)

    OdpowiedzUsuń
  4. I znowu śliczne...
    Basiu Czarodziejko pięknie czarujesz i oczarowujesz
    Ludka

    OdpowiedzUsuń
  5. WOW! Cudeńko Basiu. Uwielbiam goździki i szkoda,że już mężatką jestem bo bukiecik bym u Ciebie na 100% zamówiła.
    Pozdrawiam.
    Renia

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu - genialny!!!!! A te kulki druciane to taka wisienka! nic dodać, nic ująć...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach, no cudne, bukiety jak z marzeń!!! :)

    OdpowiedzUsuń