czwartek, 19 czerwca 2008

koralowa lawa... ;-)))

Lawa brązowa... {trochę wygląda jak pumpernikiel, ale jest zdecydowanie cieplejsza w odbiorze}, wymieszana z koralami {w trzech odcieniach}... prawdziwymi koralami... z niewielkim dodatkiem srebra...
I znów sesja zdjęciowa na balkonie...;-)))
Teraz tylko muszę wymyślić pudełko do eleganckiego opakowania tych cudeniek... ehh... ja to sobie lubię "ułatwiać" życie...

do kompletu zrobiłam jeszcze bransoletkę

a z pozostałych koralików wyszedł jeszcze breloczek...
Jak się okazało kamieni było w sam raz, zostało nawet parę tych maleńkich koralowych kulek, pewnie dlatego, że dodałam jeszcze drucikowe kulki w cudnym brązowym kolorze...

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. o kochana jakiś spam ci wpadł tutaj:(
    ale się u ciebie dzieje! I takie ładne, słodkie to wszysko co robisz... aż mmnie zmobilizowałaś do aktualizacji:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj Basiu, znowu coś ciekawego wymyśliłaś....
    Ściskam
    Ludka

    OdpowiedzUsuń