Święta, święta i po świętach - rzec by się chciało. Spędziłam je zgodnie z waszymi przemiłymi życzeniami, za które z całego serca bardzo dziękuję. W zadumie, z myślami zgodnymi z triduum paschalnym, krzątając się po kuchni i okolicach, w spokoju i w ścisłym gronie rodzinnym. Bez netu (taka potrzeba) i niestety dalej bez aparatu.
Wracam powoli do żywych wraz z kolejnymi pracami, których zdjęcia powstały dzięki uprzejmości Sylwi i jej przyjaznemu nastawieniu do moich potrzeb. Wyzwania, które pozwalają na zejście z utartych ścieżek i poddanie się swobodzie fantazji, to coś co napędza mnie do działania i zmusza do rozwoju. Zaproponowanie ozdób do włosów dla swóch małych dziewczynek z okazji ślubu ich wujka to była właśnie taka myśl. Inspiracją miały być ozdoby bucików i kolor sweterka... Trochę trwało, zanim udało mi się zgromadzić materiały w odpowiednim odcieniu, ale przy okazji tego polowania odkryłam co najmniej kilka baaaaardzo "pożytecznych" miejsc, co mi się pewnie jeszcze nie raz przyda. I powstały dwa podobne, małe fascynatorki, różniące się między sobą w zasadzie tylko odcieniem koronki przyszytej do bazy (żeby się dziewuszkom nie myliło, który czyj ;-)) , z ręcznie robionymi kwiatami, perełkami i kryształkami na drucikach, z małą woalką. Takie małe słiiit.... ;-))
Jakie to piękne.. jestem pod wrażeniem.. Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńcudo! uwielbiam ten odcień moreli/różu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Uwielbiam takie pastelowe odcienie.
OdpowiedzUsuńOdkrywanie 'pożytecznych' miejsc bywa.....kosztowne, ale z pewnością pomocne w tworzeniu:)
Lusiaczko... dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńK_maju... ja do samego odcienia nie jestem przekonana, ale akurat w takim zestawieniu bardzo mi się podoba
Efa - oj tak... masz całkowitą rację... w takich miejscach ustalm sobie limity i to jakoś pozwala nie szaleć zbytnio. Choć czasem trzeba wrócić szybko ;-))))
Śliczne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne prace, myślę, że w naszej kulturze w dalszym ciągu zbyt mało uwagi przywiązujemy do dodatków. Pomimo tego, że my, dorosłe kobietki czasami toniemy w kupie biżuterii, zdarza się nam iż w natłoku różnych ważnych wydatków zapominamy o drobiazgach dla dzieci! A z takimi opaskami, każda, najskromniejsza nawet kiecuszka małej dziewczynki bardzo zyskuje i warto by o tym pamiętały mamusie małych dziewczynek:))Pozdrawiam, dziękuję Ci za miłe słowa wsparcia!!:))
OdpowiedzUsuńale cudnie wyglądają:), kolor może nie mój ulubiony ale podoba mi się:))
OdpowiedzUsuńcudne! ps. moja córcia ma takie buty :)
OdpowiedzUsuńPiękny kwiat w słodkim kolorze.
OdpowiedzUsuńno i polubiłam ten kolor :)
OdpowiedzUsuńDoskonała alternatywa dla "barbiowego" różu i kiczowatych chińskich spinek.
OdpowiedzUsuńslicze broszki, o ile na glowie raczyj bym nie nosilo to jestem wielką entuzjastką ozdób na buty:)
OdpowiedzUsuń