poniedziałek, 1 grudnia 2008

upolowane




W poszukiwaniu inspiracji odwiedzam czasem dziwne miejsca... gdzie można znaleźć dziwne rzeczy, jak choćby te oto pojedyncze kłębki, których nikt nie chciał...

6 komentarzy:

  1. Mmmm...smakowite kolorki upolowałaś!
    Ciekawe co z nich wyczarujesz?

    OdpowiedzUsuń
  2. ach... i włoczki też mnie kręcą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojj ja bym chciala ;))) super są

    OdpowiedzUsuń
  4. ale cudnosci :)
    u mnie własnie tez w jednym miejscu czesto takie mozna dostac.

    a dodam jeszcze ze ten wianuszek biały mnie olsnił. no cudny jest i powalajacy

    usciski:*

    OdpowiedzUsuń
  5. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    kosmos o_O

    po prostu kosmos... do zjedzenia o_O

    OdpowiedzUsuń
  6. i jak pięknie kolorystycznie pogrupowane... :))

    OdpowiedzUsuń