I ja tam jestem, prace swoje pokazuję... więc jeśli kto ma ochotę i czas - to zapraszam... Jest naprawdę bardzo ciekawie, a przy okazji mozna sobie pooglądać wspaniałe wiosenne rośliny.
No tak, jak coś ciekawego to zawsze tak daleko :( Basiu, zrób mnóstwo zdjęć i pokazuj szybko na blogu, przynajmniej tak te cudeńka zobaczą Ci co nie dojadą do Krakowa.
A więc tak: zdjęć nie będzie bo możliwości zrobienia norlanych równały się ZERO... w antyramach odłysk lamp jarzeniowych górnych, nad biżuterią szyby wraz z rzeczonymi lampami odbitymi... no ja przynajlmniej nie umiem robic w rtakich warunkach zdjęć. Może jak koleżanki porobiły to coś wybiorę i tu pokażę. A sama wystawa była bardzo fajna... i już szykujemy pomysły na jesienną... na którą już teraz zapraszam.
A więc tak: zdjęć nie będzie bo możliwości zrobienia norlanych równały się ZERO... w antyramach odłysk lamp jarzeniowych górnych, nad biżuterią szyby wraz z rzeczonymi lampami odbitymi... no ja przynajlmniej nie umiem robic w rtakich warunkach zdjęć. Może jak koleżanki porobiły to coś wybiorę i tu pokażę. A sama wystawa była bardzo fajna... i już szykujemy pomysły na jesienną... na którą już teraz zapraszam.
O...ale szkoda...czekałam na zdjęcia, zaglądałam i zaglądałam...a tu nic, buuu :( no trudno. Zatem czekam na zdjęcia Twoich Basiu 'nówek', rób coś, rób zdjęcia i pokazuj, tak na łez otarcie.
No tak, jak coś ciekawego to zawsze tak daleko :(
OdpowiedzUsuńBasiu, zrób mnóstwo zdjęć i pokazuj szybko na blogu, przynajmniej tak te cudeńka zobaczą Ci co nie dojadą do Krakowa.
Asiu, masz rację, zdjęcia będą, tylko dziś tam jadąc zapomniałam aparatu.... postaram się jutro.
OdpowiedzUsuńA więc tak: zdjęć nie będzie bo możliwości zrobienia norlanych równały się ZERO... w antyramach odłysk lamp jarzeniowych górnych, nad biżuterią szyby wraz z rzeczonymi lampami odbitymi... no ja przynajlmniej nie umiem robic w rtakich warunkach zdjęć. Może jak koleżanki porobiły to coś wybiorę i tu pokażę.
OdpowiedzUsuńA sama wystawa była bardzo fajna... i już szykujemy pomysły na jesienną... na którą już teraz zapraszam.
A więc tak: zdjęć nie będzie bo możliwości zrobienia norlanych równały się ZERO... w antyramach odłysk lamp jarzeniowych górnych, nad biżuterią szyby wraz z rzeczonymi lampami odbitymi... no ja przynajlmniej nie umiem robic w rtakich warunkach zdjęć. Może jak koleżanki porobiły to coś wybiorę i tu pokażę.
OdpowiedzUsuńA sama wystawa była bardzo fajna... i już szykujemy pomysły na jesienną... na którą już teraz zapraszam.
O...ale szkoda...czekałam na zdjęcia, zaglądałam i zaglądałam...a tu nic, buuu :( no trudno.
OdpowiedzUsuńZatem czekam na zdjęcia Twoich Basiu 'nówek', rób coś, rób zdjęcia i pokazuj, tak na łez otarcie.
:)
OdpowiedzUsuńale szkoda, że nie ma zdjęć;(