... w burgundowym, soczystym kolorze. Są cudne. Kolejny etap poszukiwania idealnego odcienia czerwieni w świątecznych dekoracjach. Fajnie wyglądają zarówno na jasnym jak i na ciemniejszym tle...
Przy okazji powiem, że zaśnieżyło nas dziś w nocy na amen, bo napadało jakieś 30 cm swieżego puchu, co się niestety wiąże z wiejskimi trudnościami komunikacyjnymi... Sezon na poranne odśnieżanie ogłaszam więc za rozpoczęty... taa... no i dzieci wagarują w domu, wróciwszy się z drogi do Kr z powodu zablokowanej drogi i korka megagiganta...
Piękne te gwizdki, ciemna wersja po prostu cudowna!
OdpowiedzUsuńciemna idealna :)
OdpowiedzUsuńCudne są te gwiazdki:) Jasny wianek piękny:)
OdpowiedzUsuńOj ja też uwielbiałam wagary usprawiedliwione kaprysami pogody:)
Pozdrawiam również zasypana
Piękne! Odcień czerwieni rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńcudowne, te gwiazdki są czadowe:D
OdpowiedzUsuńJakie cudne, i dekoracje, i ich kolory!!!
OdpowiedzUsuńJa przebrnęłam przez śniegi i do miasta dotarłam. Choć chyba dłużej jechałam przez samo miasto.
Pozdrawiam serdecznie!
gwiazdki prześliczne :) aż się zachciało mieć je u siebie
OdpowiedzUsuńFantastyczny! I pasowałby mi do mieszkania:)
OdpowiedzUsuńPięny! I zimowy i świateczy. Ta czerwień mnie fascynuje!
OdpowiedzUsuńPrzepiekny!!!
OdpowiedzUsuńPod każdym postem mogłabym zostawić taki komentarz.
Cudowny blog który z przyjemnością będę odwiedzać.
Pozdrawiam,
Ania
bardzo ciekawie wyglada ten pierwszy,dla mnie oczywiscie choc oba sa ladne :)
OdpowiedzUsuńajajajaj! cudowne!
OdpowiedzUsuńpiękny jest ten z korą to moje ulubione twoje a te malinki mnie rozbroiły :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te wianuszki tworzysz!
OdpowiedzUsuńPiszesz o wiejskich trudnościach komunikacyjnych... Dziś przez Łódź jechało się mniej więcej 2 kilometry na godzinę... Masakra jakaś! Koleżanka z domu wychodziła przez okno, wprost na śnieżek. Drzwi nie mogła otworzyć... A dzieciaki - jak najbardziej - takie legalny wagary to wymarzony czas!
Pozdrawiam cieplutko!
Prześliczne te wianuszki,jeśli chodzi o pierwszy to jest chyba najładniejszy w swojej klasie :))
OdpowiedzUsuńodcień czerwieni jest... idealny :)
OdpowiedzUsuńsą w nim święta jak najbardziej, ale i radość spotkania, ciepło słów i życzliwość serca... dobry czas miłych chwil... słodycz iskierek w oczach pewnej Basi :)))
skąd wiem? wiem po prostu.... a wianek będzie wisiał w świąteczny czas na honorowym miejscu....
dziękuję Ci Basieńko raz jeszcze... bardzo!
Ten pierwszy jest oszałamiający =]
OdpowiedzUsuńPiękne ;-) a te czerwone dodatki dodają jeszcze większego uroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam takie połączenia.. natura i z lekko futurystyczną wizją :P Strasznie podobają mi się twoje prace i są dla mnie bardzo inspirujące. Lubię tu często zaglądać bo ciekawość aż mnie zżera co nowego zmajstrowałaś :). Ja dopiero zaczynam swoją przygodę choć takie rzeczy podobały mi się od zawsze. Gorące pozdrowienia z Krakowa.
OdpowiedzUsuń