... czyli pierwsza w tym roku choineczka i fajny wianek w kolorach pomarańczowych z pomarańczami, którymi pachniało mi w całej pracowni.
A przy okazji... wiecie, że dziś Dzień Darmowej Dostawy? Także w niezapomince.
P.S. W liście do świętego Mikołaja napisałam wielką prośbę o porządne nożyczki do cięcia tkanin... i o matę z podziałką... ciekawe czy lost czy dotarł. ;-)
piękne!!!
OdpowiedzUsuńO jak ja lubię naturalne dodatki. Cynamon i orzechy świetny pomysł. Ja teraz robię wianuszek z szyszek i jako dodatek wkleiłam gwiazdki anyżu. Wyglądają uroczo. Jak skończę to się pochwalę:-))))) Proszę wpaść i ocenić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudne te ozdoby wychodzące spod Twojej ręki!
OdpowiedzUsuńoj już czuje ten zapach ...mrrr piękny wianek !!! Myślę ,że list dotarł i Mikołaj przyjedzie saniam bo mu trochę dosypała śniegu nie???
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa OSZALAŁAM NA PUNKCIE CHOINKI aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w choince!
OdpowiedzUsuńPiękne piękne piękne, nie ma co się powtarzać ale i tak powiem PIĘKNE
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!! ja tez pracowałam dzisiaj z cynamonem, orzechami, szyszkami - lubię to...
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy!!A co do Mikołajowego prezentu...Okaże się czy byłaś grzeczna;):D:D
OdpowiedzUsuńchoineczka jest super :) te gwiazdeczki mnie powaliły na kolana :) a pomarańczki z wianka to aż u mnie pachną :) cuda same :)
OdpowiedzUsuńWhat a Christmas tree!! great!
OdpowiedzUsuńpięknie świątecznie!
OdpowiedzUsuńwianek mnie powalił
OdpowiedzUsuńże wianki czderskie to wiadomo ale jaka czaderska choinka:))wow!!!
OdpowiedzUsuńCudności! Chyba muszę sobie zrobić przerwę w przeglądaniu Twojego bloga, bo w przypływie inspiracji jeszcze zacznę robić kwietniowe ozdoby bożonarodzeniowe ;)
OdpowiedzUsuń