Nieważne z czego zrobione lub czym udekorowane... magia tego kulistego kształtu jest powalająca... Więcej pomysłów na bombkowe dekoracje znajdziecie w rękoczynowym wyzwaniu na art-piaskownicowym. A może macie jakieś swoje cuda powymyślane? pokażcie je koniecznie światu!!
Rewelacyjne te Twoje bombki - piękniejszych w tym sezonie nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńta w ubranku z kory jest powalająca!
OdpowiedzUsuńobie rewelacja!
OdpowiedzUsuńale ten kłębuszek mnie powalił :))) idę szperać w kłębkach :)))
pięknie. Pomysł rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńale piękne kule. Super pomysł!
OdpowiedzUsuńświetne są te ozdoby z kory.. zachwycają mnie urokiem
OdpowiedzUsuńŚliczne są obie. Jedna bardzo eko a druga bardziej biżu ;-)))). Uwielbiam do Ciebie zaglądać i oczywiście podglądać. Masz super pomysły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
urocze i lekkie :)
OdpowiedzUsuńcudna ta pierwsza, oj, cudna:)
OdpowiedzUsuńUbranko z kory...przepiękne! ♥
OdpowiedzUsuńczarujesz:)
OdpowiedzUsuńno ta drewniana wymiata! czego to ludzie nie wymyślą :****
OdpowiedzUsuńJestem zadziwiona i zauroczona bombką nr 1, jest świetna!
OdpowiedzUsuńŚliczności wprost.
OdpowiedzUsuńpiękne!!!
OdpowiedzUsuńTa z kory bombowa :D
OdpowiedzUsuńObydwie sa PRZEUROCZE :-)
OdpowiedzUsuńrewelacja! cały blog przecudny :)
OdpowiedzUsuńwooooow!
OdpowiedzUsuń